mój Marek posadzony ( chodź oczywiście nie powinno się tak robić )
siedział jak miał chyba 6-7 miesięcy, sam usiadł jak miał 8 miesięcy co było bardzo dziwne, bo zaczął raczkować dopiero 2 tygodnie później :)
Mój wcześniej, bo zaczął raczkować w wieku 7 miesięcy i z raczkowania przechodził zaraz do siadu. Dzis ma 10 mcy i od około 2 tygodni stawia samodzielne kroki.
Maja zaczynala siadac w wieku 5-6 mc, teraz siedzi ladnie;) i czasem stoi trzymajac sie szczeczebelkow łózeczka. Raczkuje od 4-5 mc zycia... Czy to nie za szybko wszytsko ?
moje dziewczyny usiadły - trzymając się szczebelków w łóżeczku przed 7 miesiącem,
Olka od kilku dni siada sama, jeszcze nie raczkuje, pełza do tyłu:)
Ada raczkowała wcześniej pod koniec 7miesiąca
moja mała miała 9 miesięcy jak zaczęła i sama siadać i wstawać za jednym zamachem i chodzić przy meblach ale starszy to póżniej tak po 10 miesiącu siedział sam dopiero. Nie mam na myśli siadania jak się posadzi bo to wcześniej ale stabilnego samodzielnego siedzenia
a mojej siostry dzieciaki jakoś wcześniej i kości nie wykształcone i kręgosłup niby za słaby to lekarze kazali przystopowywać bo niby za wczesnie tylko weź tu zakaż takiemu małemu dziecku wstawać, sobie wymyślili
Maja zaczela raczkowac jak miala 7mies.i jakies 2tyg.pozniej czyli 7,5mies.zaczela sama z czworaka siadac.
Myślę ze nie ma na to reguly zreszta widac to po naszych wypowiedziach jedno dziecko juz to potrafi nawet w 6mies. a drugie w 10mies.każde w swoim tempie,dzieciaczki same decyduja kiedy nudza sie jedna umiejetnoscia i zaczynaja przechodzic do nastepnej :)))
a tak na marginesie to nie warto przyśpieszać żadnej czynności u dziecka.. chodzi mi o siadanie, chodzenie itp.każde dziecko rozwija sie w swoim tempie.
moja babcia chciała bardzo pokazac wszystkim, że to ona nauczyla mnie siadac i za szybko to zrobiła, i teraz mam żebra wystające...
Moja siadła dokładnie jak miała 7 miesięcy i 1 tydzień. Potem przeszła szybko do raczkowania, teraz staje na kolankach i trzyma się np. barierki łóżeczka.
Ostatnio przyjmuje pozycję do raczkowania ale podnosi pupę i prostuje nogi, ręce też ma wyprostowane.
Mój ma 4 miesiące i niestety już siedzi sam w łóżeczku trzymając się szczebelek. Wiem, że to za wcześnie. Robię co mogę by wymyślać mu zabawy na leżąco :P ale usilnie się podnosi i się złości jak mu nie pozwalam.
Moja Madzia też od 4 miesiaca usilnie chce siedzieć, ped. nawet stwierdziła że jest zadziwiająco silna, wystarczy ją lekko chwycić za rączke, a ona myk, już siedzi. Sama nie siada oczywiście, to jeszcze za szybko. Ale jak sie trzyma to siedzi.
Nasz Maks usiadł sam we wrześniu majac 6 miesiecy pare dni poźniej zaczoł pełzać do tyłu w listopadzie zaczoł wstawac przy meblach i chodzic a juz 15 grudnia zaczoł biegac nie chodzic bez niczyjej pomocy a pare dni pozniej juz zauwazylam ze kuca i podnosi się z ziemi do pionu wiec u Nas poszlo to bardzo szybko ale od poczatku byl silny i sztywny w 4 dobie zycia się przekrecil na oczach poloznej lezaczek odstawilismy chwile po 3 miesiacu bo tak sie bujal i unosil ze balam się ze wyleci mi z niego albo z nim się przewróci dlatego nasz Maks pierwszy rok swojego zycia spedzil na podlodze rozkladalam koldre mate a pozniej puzzle piankowe i tam smigal miedzy zabawkami raj na ziemi :)
córka jest wczesniakiem i tez szybko robi się sztywna jak na jej nieco ponad 2kg juz pieknie unosi głowkę i trzyma ja nawet po 2 minuty no i z brzuszka tez sie obraca a dopiero teraz powinna przyjsc na swiat :)
rozwoj dziecka nie ma norm jedne robia to szybciej inne pozniej ale nic na sile :) aaa nasz Maks opanowal szybko chodzenie jedzenie samodzielnie bardzo szybko wyszedl z pieluch bo w dzien zakladalismy mu do czerwca 2008 czyli chwile po roczku a w nocy odstawilismy pampki na 4 miesiace przed 2 urodzinami a wpadek mielismy naprawde niewiele za to z mowa jest juz gorzej do 3 roku zycia pojedyncze slowa i zwroty a tak biadolil po swojemu :) wiec wszystkiego miec nie mozna odrazu i dobrze wkoncu czlowiek uczy się przez cale zycie :)