Kierowca autobusu nr 174 p. Cmentarz Łostowicki godz. 17:41/ 28.11.16
ZTM GDANSK TO ISTNA TRAGEDIA!
Zacznę od sytuacji, która spowodowała,że postanowiłam tutaj napisać.
Codziennie spędzam w transporcie miejskim łącznie 3 godziny!
Dziś ok. godz. 17:45 miałam przesiąść się na cmentarzu Łostowickim z 262 na 174. Na przystanek podjechały 3 autobusy, pierwszy 262 (przegubowy), następnie od razu po nim nadjechał 174, który nie zmieścił się na przystanku, wjechał tylko przodem do wysokości pierwszych drzwi. Poszłam w jego kierunku, kierowca mnie widział ale zauważyłam,że za nim od razu podjezdza trzeci autobus, dlatego kierowca ruszył dalej nie zatrzymując się na przystanku!!! Olał wszystkich stojących tam ludzi, nie otworzył drzwi ani całym autobusem nie stanął na przystanku! Po prostu odjechał od razu za 262! Jak w bezpieczny sposób miałam się do niego dostać! Przecież to jakieś żarty, mam się domyślać kiedy mam wskakiwać prawie na drodze do autobusu a kiedy będzie tak uprzejmy chociaż wjechać na przystanek?!
Poza tą sytuacja codziennie cisnę się w autobusach i tramwajach, które nie ogarniają w kierunkach Łostowic i Jasienia! Nie raz spóźniłam się do pracy bo nie umiałam nawet wejść do tramwaju! O ciągłych usterkach i spóźnieniach nie wspomnę! Żałosne!
Zacznę od sytuacji, która spowodowała,że postanowiłam tutaj napisać.
Codziennie spędzam w transporcie miejskim łącznie 3 godziny!
Dziś ok. godz. 17:45 miałam przesiąść się na cmentarzu Łostowickim z 262 na 174. Na przystanek podjechały 3 autobusy, pierwszy 262 (przegubowy), następnie od razu po nim nadjechał 174, który nie zmieścił się na przystanku, wjechał tylko przodem do wysokości pierwszych drzwi. Poszłam w jego kierunku, kierowca mnie widział ale zauważyłam,że za nim od razu podjezdza trzeci autobus, dlatego kierowca ruszył dalej nie zatrzymując się na przystanku!!! Olał wszystkich stojących tam ludzi, nie otworzył drzwi ani całym autobusem nie stanął na przystanku! Po prostu odjechał od razu za 262! Jak w bezpieczny sposób miałam się do niego dostać! Przecież to jakieś żarty, mam się domyślać kiedy mam wskakiwać prawie na drodze do autobusu a kiedy będzie tak uprzejmy chociaż wjechać na przystanek?!
Poza tą sytuacja codziennie cisnę się w autobusach i tramwajach, które nie ogarniają w kierunkach Łostowic i Jasienia! Nie raz spóźniłam się do pracy bo nie umiałam nawet wejść do tramwaju! O ciągłych usterkach i spóźnieniach nie wspomnę! Żałosne!