Kierownik tej placówki to człowiek pozbawiony kultury
Kierownik tej placówki to człowiek pozbawiony kultury
Nie będę się rozpisywać o okolicznościach, bo i po co. Zwykła sytuacja, przychodzi pacjent do lekarza i prosi o skierowanie na badania. A lekarz, cytuję "od spełniania życzeń nie jestem". Po czym słyszę stek wyzwisk inteligenckim językiem wypluty. W porządku jeśli nie można dać skierowania, wystarczy po prostu powiedzieć. Pacjencie nie mogę. I już. Pan Waldemar S. nie może. On z parszywymi pacjentami inaczej rozmawia. Kultury trochę. Jeszcze Bogiem Pan nie jest.
Nie będę się rozpisywać o okolicznościach, bo i po co. Zwykła sytuacja, przychodzi pacjent do lekarza i prosi o skierowanie na badania. A lekarz, cytuję "od spełniania życzeń nie jestem". Po czym słyszę stek wyzwisk inteligenckim językiem wypluty. W porządku jeśli nie można dać skierowania, wystarczy po prostu powiedzieć. Pacjencie nie mogę. I już. Pan Waldemar S. nie może. On z parszywymi pacjentami inaczej rozmawia. Kultury trochę. Jeszcze Bogiem Pan nie jest.