Kilka pytan o szew okrężny
Dziewczyny mam kilka pytan, lekarz w nastepnej ciazy chce mi zalozyc szew okolo 12tc profilaktycznie. Poronilam druga ciaze w polowie, niewiadomo jaka przyczyna, moze niewydolnosc szyjkowa a moze infekcja. Ja sklaniam sie raczej ku infekcji, bo pierwsza ciaze przenosilam bez problemu. Do lekarza mam sie zglosic dopiero jak bede w ciazy, wiec moze poki co Wy bedziecie w stanie odpowiedziec mi na kilka pytan.
Po pierwsze interesuje mnie, jak sie taki szew zaklada, czy to jest bardzo inwazyjna metoda? Czy pessar dziala tak samo? Boje sie powtorki z infekcji, ze w czasie zakladania tego szwu cos sie tam moze dostac. Druga rzeczy czy jak sie ma taki szew albo pessar mozna w miare normalnie funkcjonowac, w sensie nie lezec? Wiem ze na te pytania odpowie mi szczegolowo lekarz ale chcialabym sie wstepnie zorientowac na co sie mam szykowac.
Po pierwsze interesuje mnie, jak sie taki szew zaklada, czy to jest bardzo inwazyjna metoda? Czy pessar dziala tak samo? Boje sie powtorki z infekcji, ze w czasie zakladania tego szwu cos sie tam moze dostac. Druga rzeczy czy jak sie ma taki szew albo pessar mozna w miare normalnie funkcjonowac, w sensie nie lezec? Wiem ze na te pytania odpowie mi szczegolowo lekarz ale chcialabym sie wstepnie zorientowac na co sie mam szykowac.