Kilka rzeczy...
1. selekcjoner, faktycznie bylo to juz jakis czas temu i moze juz go nie ma, ale taki pan na ktorego wystarczy dmuchnac i powinien sie zlamac w pol, zdecydowanie nie nadaje sie do tej pracy. Razem w grupie bylo nas 6 osob(3 pary), pan stwierdzil ze jeden z nas nie wejdzie bo dress code nie pasuje. Nie wdajac sie w szczegoly... bo nie widze sensu, ten osobnik przez 10 lat zycia nie pozwoli sobie jeszcze na taki dress code... :/ no ale on tu ma zdanie ;)
2. Ceny.. Halo, Halo, moze i na biednego nie trafilo, ale zaplacilem dla drinka dla kobiety 70zł, jeszcze raz 70zł... zachowalem paragon, bo nie moglem uwierzyc... Wiecie gdzie ja pilem drinki za 70zl ???!!
2. Ceny.. Halo, Halo, moze i na biednego nie trafilo, ale zaplacilem dla drinka dla kobiety 70zł, jeszcze raz 70zł... zachowalem paragon, bo nie moglem uwierzyc... Wiecie gdzie ja pilem drinki za 70zl ???!!