Laski na recepcji porażka - co jedna to lepsza, nieprofesjonalne zachowanie w pracy, smiechy - chichy, flirty z klientami, śmierdzą papierochami, obżeranie się na kanapach, obwieszone błyskotkami, tynk na twarzach - siłownia to chyba miejsce kultu ciała, zdrowego stylu życia, naturalności - patrząc na dziewczęta mam wrażenie, że wybierają się na balety do Miasta Aniołów.
Kolejna uwaga - nieszczęsne sauny, w czym jest problem?
Dlaczego nie można od czerwca ich po prostu skończyć? Mydlicie nam oczy, jako klientom - po prostu niepoważne podejście do prowadzenia interesu.
Ceny odżywek - absurd.
Przyjmijcie wreszcie uwagi i zmieńcie mankamenty...

o kurde co za bekowe podejscie :D
kult ciala swiecisz kolego?
to co cie kurde obchodza tak panie z recepcji?
wy przychodzicie cwiczyc czy opier.....alac wszystkim d*pe na silowni?
klubik premium od siedmiu bolesci a przez co? takich typow jak ty wlasnie. juz wole wtedy isc do piwnicy i pomachac jedna sztanga...
a poza tym dla mnie osobiscie milo sie przychodzi do miejsca gdzie witaja mnie piekne usmiechniete kobiety ktore pozartuja a nie wyjda z d*pa wyzej glowy....

Bardzo konstruktywna wypowiedź...:)
To już lepiej zostań w tej piwnicy.