Klub Montessori to horror!!!
Kochani rodzice nie polecam tego przedszkola najgorszemu wrogowi!!! A przecież chodzi o nasze ,,skarby". Brak profesjonalnej opieki, jedzenie straszne, a dzieci jedzą plastikami! Wszystko na początku wyglądało pięknie i dużo obiecali, ale
niewiele zrealizowali. Za przedszkole płaci się duże pieniądze a dyrektorka ma węża w kieszeni. Na dodatek ma lekceważący stosunek do rodziców i do zgłaszanych przez nich problemów. Ale tu nie o pieniądze chodzi, bo gdyby opieka była rzeczywiście tak świetna jak wydaje się być to można by było płacić i dwa razy tyle. A w tym klubie sprawdza się powiedzenie o krowie co dużo ryczała a mleka z tego było niewiele.....
OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM!!! TO NIE KLUB PRZEDSZKOLAKA A ZWYKŁA PRZECHOWALNIA DZIECI!!!
Maria Montessori przewraca się w grobie, gdy na to patrzy.....
niewiele zrealizowali. Za przedszkole płaci się duże pieniądze a dyrektorka ma węża w kieszeni. Na dodatek ma lekceważący stosunek do rodziców i do zgłaszanych przez nich problemów. Ale tu nie o pieniądze chodzi, bo gdyby opieka była rzeczywiście tak świetna jak wydaje się być to można by było płacić i dwa razy tyle. A w tym klubie sprawdza się powiedzenie o krowie co dużo ryczała a mleka z tego było niewiele.....
OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM!!! TO NIE KLUB PRZEDSZKOLAKA A ZWYKŁA PRZECHOWALNIA DZIECI!!!
Maria Montessori przewraca się w grobie, gdy na to patrzy.....