jestem tatą jednego z chłopców, który chodzi właśnie do tego żłobka. razem z żoną jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru tego żłobka - oczywiście ma on też swoje minusiki ale niewielkie i nie warto o nich wspominać bo bo plusy są dużo większe ;) - nie wiem jakiego słowa użyć żeby opisać atmosferę? chyba "rodzinny" jest bardzo na miejscu i dość adekwatne do klimatu jaki tam panuje. Panie, które opiekują się dziećmi są z nimi bardzo zżyte i znają wszystkie ich przyzwyczajenia. Ja polecam ale nie wiem czy są tam jeszcze miejsca i z tego co wiem przyjmują dzieci od 1 roku (czasem robią wyjątki) więc próbujcie
ja i tak planuję wrócić do pracy w styczniu takze mała będzie miała rok i 2 mce:-)
ps. a ty to może ten tatuś co uprosił o przyjęcie maluszka przed rokiem albo takiego co jeszcze za dobrze nie chodził? bo rozmawiałam raz z pania i coś mi wspominała o takim tatusiu :-)
Muszę od października małą posłać, bo teraz siedzi z nią moja siostra, ale od października zaczyna studia...
Muszę jakoś na dniach wybrać się obejrzeć ten żłobek. Byłam oglądać tutaj http://www.zlobek-maluszek.pl/ ale raczej nie będzie miejsc od października :( A szkoda, bo szczerze powiem, że jakoś wzbudziła moje zaufanie właścicielka i całe to miejsce.
Słuchajcie moje drogie Panie: jeśli szukacie żłobka na Zaspie to weźcie pod uwagę KlubWesolegoSmyka.pl - ja jestem bardzo zadowolona zarówno z podejścia jakie mają do dzieci i z efektów przebywania mojej córci z innymi dzieciakami. Panie, które się opiekują dziećmi są przemiłe. Tylko nie wiem w sumie czy tam są jeszcze jakieś wolne miejsca - najlepiej się do nich przejść albo zadzwonić kontakt jest tu: http://klubwesolegosmyka.pl/kontakt/
ewwa - ja planuję małą od stycznia dać, ale na razie myslalam że mamy jeszcze czas z zapisywaniem.... teraz jednak widze że trzeba się już za to wziąść...
jaka reklama? to szczera prawda. piszę to na podstawie własnego doświadczenia - moje dziecko tam chodzi. Wiem, że ciężko tam o miejsce a to też chyba coś mówi. pzdr
ja zaprowadziłam tam moją roczną córeczke w tamtym tygodniu na kilka godzin i jestem rozczarowana tym miejscem.naczytałam sie tutaj ze w Klubie jest tak wspaniale itp..a pierwsze co mnie zraziło to jak zobaczyła telewizor w którym od rana lecą bajki!!Panie zachowywały sie tak jakby troche nie umiały ogarnąć całej sytuacji która tam jest, a może po prostu idą na łatwiznę i dzieci robią co chcą, telewizor gra...przynajmniej one maja spokój.mnie Klub Smyka nie przekonał!!