Nic mnie tak nie rozśmiesza jak oburzone głosy, że w Tesoro są papierowe obrusy i gwar. To miejsce to absolutny hit ostatniego roku. Równie dobra i ciekawa knajpa się na 3miejskim rynku nie pojawiła. Genialne jedzenie i ponad wszystko niesamowita atmosfera, którą tworzą Italiańcy pracujący w kuchni wraz z polską ekipą. Kto raz trafił na wieczór gdzie cała ekipa śpiewa włoskie hity, ten wie o czym mówię. Ceny niezbyt niskie, ale jakość dodatków do pizzy jak i innych dań (owoce morza!) jest bez ściemy. Jak ma być szynka parmeńska to jest, a nie jakaś szwardzwaldzka z Lidla(nic nie ujmując oczywiście), krewetki też grubasy a nie jakieś koktajlowe. Wozimy tam wszystkich znajomych, nikt się jeszcze nie zawiódł. Powtórzę jeszcze raz: KOCHAM TO MIEJSCE!