dlaczego jak oficjalnie się pisze wręcz chwali że było się kochanką to zaraz atakują kobiety że jest ta zła bo rozwala małżeństwo. Przecież facet też jest winien.
@Niulka
Jeśli uważasz , że nikomu życia nie zniszczyłaś , to "gratuluję " podejścia , przez tę chwilę zabawy , kiedy byłaś z tym facetem , ktoś przez Ciebie cierpiał , komuś zawalił się cały świat , ale nie sadzę , że potrafisz to zrozumieć ...
Nikomu życia nie zniszczyłam. Czemu doszło do rozwodu? Bo jak go zostawiłam to znalazł kolejną. To była później jego druga żona. I ją też zostawił, dla kolejnej. Nie wyszalal się chłopina i już, chcąc być takim porządnym, rodzinę zakładał.
@Niulka
>No cóż.. młodość jest po to, by szaleć i robić różne rzeczy.
Na przykład niszczyć komuś życie...Pamietaj tylko , ze los lubi być sprawiedliwy ;)
No cóż.. młodość jest po to, by szaleć i robić różne rzeczy. Poznaje się przy tym różnych ciekawych ludzi i przynajmniej później ma się inne zajęcia niż siedzenie na forum od rana do wieczora. No i nie ma też tłumaczeń, że zakładając rodzinę nie zdążyłam się wyszaleć.
Znajdzie się tu pewnie jakiś strażnik moralności. Taki co to afiszuje się ze swoją wiarą i przekonaniami (niekoniecznie samemu żyjąc z nimi w zgodzie) i próbuje narzucić je innym jako jedyne właściwe.
@Inka - Inka
Święte słowa Inko :) I słowa Niulki potwierdzają to , co się tu o kochankach pisze . Na chwilę . Dla zabawy ... Brak słów dla takiego podejścia :/
"A Wy nie udawajcie takich porządnych, bo zawsze tak jest, że ci "najbardziej uczciwi" mają najwięcej za uszami ;-)"
Najgorzej jak innych mierzy się swoją miarą.