Kołchoz......
Żenująca obsługa przez infolinię. Zero logiki !! Telewizja miała być dla ponad 85 letniej kobiety która kompletnie nie zna się na terminologii i nawet najprostszych sprawach technicznych...Po wielkich bólach i użeraniu z konsultantem który nawijał jak karabin , umowa została zawarta przez telefon 26.05 ( pojechałem specjalnie 40 km do babci aby być przy potwierdzaniu zlecenia..) Termin realizacji ustalałem z konsultantem tak abym mógł być obecny - zaproponował datę 30.05, zgodziłem się bo dałem radę wziąć jeden dzień urlopu.. Aż do dzisiaj 29.05, cisza w eterze, aż tu nagle telefon do babci że monter jednak nie może jutro przyjechać tylko w piątek 01.06... Zadzwoniłem na infolinię ale na infolinii twardogowy konsultant sypiąc hasłami jak matrą powiedział że mogę sobie formularz zażaleniowy wypełnić albo przyjechać ( sic! ) do firmy i złożyć skargę a przez telefon nie dowiem się czemu monter zrobił mnie na szaro ...( buahahaha - ochrona danych osobowych -- dane babaci które przecież znam bo podawałem je trzy dni temu aby zawrzeć umowę buahahaha ) Czyli zawrzeć umowę mogę ( kasa misu, kasa, nie ?!?!?..;/ ) a już dowiedzieć się czegoś to spier....j. VECTRA JEST ŻENUJĄCA !!