Pizzę bardzo lubię, ale to dania obiadowe przyciągają moją rodzinę. W weekend majowy kolejny raz byliśmy gośćmi tej malutkiej restauracyjki. Dziewczyny z obsługi super miłe, nowe zmienione menu krótsze, ale na korzyść, szybciej można dokonać wyboru. Pierś po parysku, obłędna. Czarci przysmak zasługuje na swoją nazwę, przepyszny. Sałatki super świeże i smaczne. I ta ich domowa Lemoniada w słoiku coś wybornego. Całości dopełniają niewysokie ceny. Na pewno tam wrócimy, bo jeszcze sporo pozycji z menu przed nami.