Wczorajszy koncert Leszka Dranickiego byl wspaniały. Magiczne miejsce dzięki muzyce. Pierwszy raz wyszłam gdzieś sama na dobrą kawę i koncert- i nie żałuję. Nie czujam się z tym dziwnie.
Miejsce świetne, jednak kelnerki bardzo młode, trochę niedoświadczone jesdan nadrabiają sympatią.
Lokal zdobywa pewnie swoich fanów, bo lokal w piątkowy, deszczowy wieczór był pełen.
Zaluję, ze Gdyni nie ma takiego miejsca.