Konieczna konkurencja
Chcialem sprawdzic auto przed kupnem- miala to byc gruntowna kontrola auta,ktora okazala sie wyrzucniem pieniedzy w bloto.
Informacje przekazane po kontroli byly oczywiste dla laika.
np. brak gasnicy,brak swiatelka w schowku .Koszt 780 zł.
Szczegolowe informacje oczywiscie dostepne po przeprowadzeniu"doglebnej analizy"(czyt.plac).
Zaplacilem za wszytsko co bylo widzoczne golym okiem.
Informacje przekazane po kontroli byly oczywiste dla laika.
np. brak gasnicy,brak swiatelka w schowku .Koszt 780 zł.
Szczegolowe informacje oczywiscie dostepne po przeprowadzeniu"doglebnej analizy"(czyt.plac).
Zaplacilem za wszytsko co bylo widzoczne golym okiem.