Kopia pikawy!
Często umawiam się ze znajomymi po pracy do kawiarni. W gdańsku znam chyba wszystkie. najczęściej jednak wstępowaliśmy do Pikawy. Gdy ta przeniosła się kilka metrów dalej, na jej miejscu powstało "Retro". Oczywiście jako stała bywalczyni gdańskich kawiarni zaszłam do nowego lokalu. Byłam zaskoczona menu! Herbaty jak w pikawie (inne nazwy), pascha(jak w pikawie), ciasto czekoladowe z owocami podawane w pucharku (jak w pikawie tzw. bambo w lesie), menu zalaminowane (jak w pikawie) i dalej mogła bym tak wymieniać... Mam rozdwojenie jaźni siedząc tam, bo nie wiem gdzie jestem... Zero za innowacyjność!! Próbowałam tam lemoniady- cena dość wysoka, ale wydawało mi się ,że wiem za co płace. A dostałam napój w szklance jak do milkshaków, rozwodnione coś bez konkretnego smaku. Z braku laku można pójść... Ja tam NA PEWNO NIE WRÓCE!!