Kosmetyczka to jakaś tragedia!
Poprosiłam o zwykłą regulację brwi. Kosmetyczka z moich pięknych,gęstych brwi zrobiła mi nitki! Aż zachodzę myślami co ona sobie wyobrażała.Dodatkowo do regulacji używała nożyczek!! Wyglądam tragicznie, jak po chemioterapii -efekt- brak brwi, jedynie jakieś cienkie kreseczki. Zostało mi czekać aż odrosną i z czystym sumieniem NIKOMU nie polecam korzystać z usługi regulacji brwi!