Wydawała mi się prestiżową restauracją, bo znajduje się na Długiej,więc poszłam tam bo chciałam dobrze zjeść w starym mieście. Od samego początku wszystko masakryczne.Zamówiłam herbatę (9zł ! ) - pływały w niej OKA TŁUSZCZU.Kelner wytłymaczył to "niedoczyszczonym czajnikiem".Więc herbat nie było. Nestea- też nie uświadczysz. Do wyboru jedynie trzy smaki soków(podawanych w brudnej szklance). Barszcz z torebki, nawet nie postarali się,żeby go doprawić.Stek z łososia brzmiał zachęcająco , a na moim talerzu pojawił się marny kawałek nieposolonej ryby , 3 frytki na krzyż i dwa plasterki surowej papryki(miało być z grillowanymi warzywami). Generalnie jedna wielka masakra, lokal absolutnie do zamknięcia, obsługa nie zna się kompletnie na robocie, są niemili i robią z klientami żarty nie na miejscu. OKROPNE doświadczenie !