Re: Koszmar..
Wiele osób,które miały do czynienia z Promykiem i innymi placówkami tego typu,zauważyły,że Gdańskie Schronisko jest mimo ogromnego gminnego budżetu,najgorzej funkcjonującą placówką,w zakresie:
1.organizacji i zarządzania,w tym realizacji celów i zadań,wynikających z przepisów o ochronie zwierząt,funkcjonowaniu schronisk i regulaminu schroniska.2.wiedzy,kwalifikacji i kompetencji kadry.
3.zaplecza szpitalnego i medycznego,w tym należytej opieki medycznej oraz miejsca dla zwierząt objętych kwarantanną,rekonwalescentów,weteranów,zaniedbanych,szczeniąt. 4.stanu techn.i właściwego zabezp.,czy wyposażenia boxów (zadaszenia,metraż,kojce).5.wyposażenia placówki w instalację wod-kan.i zdatności wody do picia/jedzenia.6.realizacji i zaspokajania podstawowych potrzeb,związanych z dobrostanem psych-fizy. i zwierząt,w tym brak programów socjalizacyjnych czy służących ocenie zachowania,wybiegów,miejsca do spacerów i zabawy,czy szkolenia,także dla szczeniąt,kociąt.7.zasad i kryteriów adopcji.
8.weryfikacji i kontroli poadopcyjnej.9.domów tymczasowych,w tym także tzw.:kojców Fundacyjnych.10.akcji i edukacji w zakresie przeciwdziałania bezdomności zwierząt,postępowania ze zwierzętami i pro-adopcyjnych.11.współpracy z organizacjami pro-zwierzęcymi i specjalistami.12.poszukiwania zasobów i kapitału ludzkiego poprzez wolontariat,praktykantów,w celu realizacji zadań związanych z opieką,adopcją i socjalizacją zwierząt.13.obecności w mediach,przestrzeni lokalnej i świadomości ludzi,tak by zwiększyć zakres wiedzy o zwierzętach i wrażliwość społeczną oraz pozyskać sponsorów,czy innego rodzaju pomoc.14.stałego podnoszenia swoich kwalifikacji i weryfikacji wiedzy poprzez kształcenie i dokształcanie.
15.ewaluacji i oceny efektywności dotychczasowych działań,w tym także planowanie nowych lub zmiana bieżących działań,w celu rozwoju i poprawy losu/bytu bezdomnych zwierząt.Podsumowując:z jednej strony mamy przestarzały i mało efektywny(korzystny dla zwierząt)system gminnej przechowalni,dla której ważniejsze są przepisy i zakład pracy,który przyjmuje/przechowuje i wydaje zaczipowane i wysterylizowane zwierzęta,niż poprawa bytu/losu bezdomnych zwierząt.Z drugiej strony mamy niekompetentnych,w zakresie wiedzy i kwalifikacji urzędników,bo w tym systemie są nimi także pracownicy schroniska,od których ten los i byt zależy.Współcześnie dobrze zarządzane i funkcjonujące schronisko dla bezdomnych zwierząt to coś więcej,niż gminna przechowalnia.To bardziej team ludzi realizujących swoją pasję przy pełnym zaangażowaniu i optymalnym wykorzystaniu zasobów ludzkich i środowiskowych,z jasną misją i wizją tego jak powinny wyglądać i funkcjonować tego typu placówki(patrz:w kraju i za granicą).Zatem w sumie mamy twór,który formalnie i personalnie jest przestarzały i niewydolny/nieudolny w realizacji zadań własnych,które są jego obowiązkiem,co przekłada się wprost na cierpienie i tragedie zwierząt i ludzi.Natomiast my mieszkańcy ponosimy za to odpowiedzialność,gdyż godzimy się z tym by za nasze 2mln.Gdańskie Schronisko,w takiej szkodliwej dla podmiotu,którym się zajmuje i dla nas mieszkańców,formie i sposobie funkcjonowało.
16
1