Zamówiłam pizzę na pyszne.pl. Po 90 min. oczekiwania dzwonię i pytam, gdzie jedzenie. Poinformowano mnie, że zamówienia na taki adres nie ma w bazie. Pytam, czy w takim razie nie można sprawdzić po numerze zamówienia. Pani odmawia, każe dzwonić do drugiej pizzerii Leone. Tam również nie mają zamówienia, ale obiecują sprawę wyjaśnić. Po chwili telefon z Ptasiej od tej samej pani, która odmówiła sprawdzenia zamówienia po numerze. Że gdzie ja jestem, bo dostawcy nikt nie wpuszcza i telefonu nie odbiera. Do mnie nikt nie dzwonił.
Jak się okazało portal przekazał pizzerii nieprawidłowy adres i numer telefonu inny o 1 cyfrę od mojego (nie wiem, jakim cudem). Po nieprzyjemnej wymianie zdań udało się jednak dojść do porozumienia. Gdyby rzeczona pani zechciała od razu sprawdzić numer zamówienia, sprawa wyjaśniłaby się znacznie wcześniej.
Ostatecznie towar został dostarczony. Zimny, ale mniejsza o to.
Ciasto - kawałek starego kapcia. Sera i pozostałych składników jak na lekarstwo. Bardzo żałuję, że nie przeczytałam poniższych wpisów przed zakupem. Nie powtórzę już tego błędu. Innych przestrzegam.