Byliśmy z żoną i dziećmi w ostatnią sobotę. Dziewczyna "na bramce" była arogancka i bezczelna. Aż nie do wiary jak można się tak zachowywać. Plac zabaw robi niezłe wrażenie i jest dość oryginalny jednak uciekaliśmy z niego gdzie pieprz rośnie. Gdybym miał gwarancje, że zmieni sie obsługa to bym jeszcze zajrzał a tak raczej będę ominął szerokim łukiem.