Sabina Skaza, właścicielka hoteliku, zgodziła się przyjąć do siebie bezdomną kotkę Dorotkę z Poznania, dopóki nie znajdzie kicia stałego opiekuna.
Dorotka została od razu odrobaczona i odpchlona, następnie miała zrobione testy na FIV i białaczkę, które szczęśliie wyszły negatywnie. Zaskoczyła mnie czystość hoteliku i schludność boksów. W powietrzu unoszą się kocie feromony Feliway.
Sabina jest miłą i odpowiedzialną osobą. Każdemu polecam Hotelik Miau. Widać, że kotki tam przebywające czują się dobrze.