Re: Kotka znaczy teren
Też się zgadzam, że najpierw trzeba wykluczyć przyczyny czysto zdrowotne. Jeśli kici nic nie dolega, to najprawdopodobniej przyczyną jest stres, jakiś dyskomfort albo właśnie próby zwrócenia na siebie uwagi. Tutaj już trzeba przeanalizować uważnie i na spokojnie okoliczności tego sikania. Może kot robi tak, żeby "odregaować" wizyty gości? Może nie odpowiada kuweta? Albo za rzadko zdaniem kotki zmieniasz żwirek?;) Przyczyn może być wiele.
Nie używałabym natomiast w kontekście kota określenia "złośliwy", bo jak dla mnie to złośliwi mogą być jedynie ludzie;) To tak odnośnie jednej z wypowiedzi. To, że kot posikuje, bo coś mu się nie podoba, nie jest moim skromnym zdaniem oznaką złośliwości, tylko sposobem zakomunikowania, że coś jest nie w porządku, i że mu źle. Bo powiedzieć przecież nie umie;)
Mój kocur sikał mi na buty, gdy miał chory układ moczowy, na tym etapie nie było innych objawów i nie wiedziałam o co chodzi. Też się wkurzałam strasznie, zwłaszcza jak 3 pary skórzanych kozaków trzeba było wywalić:/ Ale teraz wiem, że nie robił tego, bo był wredny czy złośliwy - sikał w MOJE buty, bo chciał zwrócić MOJĄ uwagę;)
Życzę powodzenia w rozwiązaniu problemu!
0
0