Kotki kolo Przystani w Sopocie
Jadac rowerem czesto sie zatrzymuje kawalek za Przystania,w opuszczonym domku gdzie na skrawku ziemi przytulone do siebie na chlodzie leza trzy kotki.Pamietam jak latem buszowaly,jedne skonczyly pod kolami roweru.Teraz maja pare miesiecy sa piekne.Najchetniej wzielabym wszystkie trzy,ale mam juz dwa ze schroniska i psa.Nie moge jednak patrzec jak trzesa sie z zimna a bedzie jeszcze gorzej.Miska z jedzeniem to nie wszystko one potrzebuja ciepelka,domu i milosci.
Jesli ktos chcialby przygarnac kotka wystarczy wybrac sie w tamto miejsce.Naprawde warto i daleko nie trzeba szukac.Nie chcialabym ich zobaczyc tam zima.
Prosze pomozcie,inaczej zgina.Ostatecznie pozostaje schronisko.
Jesli ktos chcialby przygarnac kotka wystarczy wybrac sie w tamto miejsce.Naprawde warto i daleko nie trzeba szukac.Nie chcialabym ich zobaczyc tam zima.
Prosze pomozcie,inaczej zgina.Ostatecznie pozostaje schronisko.