Czesc dziewczyny.Mam pytanie.Jestem w 32 tygodniu ciąży poród planowany na 23 pażdziernika wiemy, że bedzie synek.Jak do tej pory wszystko było ok aż do wczoraj...poszliśmy na usg tak sobie aby sprawdzić czy wszytsko gra bo mój lekarz prowadzący jakoś nie zabardzo chce to sprawdzać - no ale to juz inna sprawa.Chodzi mi o to że: od OM mija 32 tygodnie,wymiary główki, brzuszka odpowiadają 30w3d natomiast kośc udowa to 29w5d.Wiem ze to nie duza róznica .W sumie sie zastanawiam czy nie zakrótka jest ta nóżka bo lekarz zmierzył ją dwa razy i ja juz sie wtedy zaniepokojiłam.I tak od wczoraj myśle.Czy u którejś tez sie cos takiego przytrafiło? Wiem może jestem przewrazliwona ale wiem ze krótsza kośc udowa w stosunku do główki moze byc oznaką zespołu downa :( jesli cos wiecie wiecej to ja chetnie posłucham.Z góry dziękuje i przepraszam za popełnione błędy.

o kurcze...to ja chyba bede wypytywac mojej ginki na kazdym usg czy u mojej Małej te nóżki maja odpowiednią długosc.ostatnio twierdzila ze sa ok.Hmm...dziwie sie tylko,ze ten lekarz jak byliście nic na ten temat nie powiedział...nie wyjaśnił..skoro sie tak długo przyglądał....

czesc
Ja jestem w 24 tyg ciazy i co miesiac mam robione usg,poniewaz chodze prywatnie do lekarza. Na kazdej wizycie lekarz mierzy dlugosc kosci udowej i mysle ze gdyby bylo cos nie tak to napewno by Ci o tym powiedzial. A to ze dwa razy ja mierzyl nie ma znaczenia,wszystko zalzy jak dzidzia jest ulozona.Takze mysle ze nie masz sie czym martwic.Pozdrawiam

to nic nie znaczy
w 32 tyg ciezko dokładnie zmierzyc maluszka i moga byc takie rozbierznosci

moja miał 2 tyg mniejszy brzuszek a urodziła sie zdrowa

Dziekuje bardzo za słowa pocieszenia i za odpowiedzi .Jestem troche spokojniejsza.Za jakiś czas pójde na nastepne usg i zobaczymy.Pozdrawiam

Poszczególne wymiary często się różnią, chyba nawet zawsze. Nie jest tak, że każdy zgadza się co do dnia.

Ja poszłam też tak sprawdzić sobie na usg w zeszły piatek a to był koniec 36 tydzień. I lekarz był zdziwony, że w tak zawansowanej ciąży przyszłam bo wymiary płodu są i tak nie równomierne z tygodniem ciąży. Ostatnie usg powinno robić się w 32 tyg a potem to tylko sprawdzać ewentualnie łożysko, ułożenie płodu i wody. U mnie na tym usg pokazało że mała jest o 2-3 tyg mniejsza niż powinna mieć, waży mało. I z tego co wyczytałam to nawet nie wyliczył FL- dł. kości udowej. W pon poszłam do lekarki i ona powiedziała mi że niemam co się sugerować tym usg z pt bo są odchylenia w takiej ciąży. A na dodatek dowiedziałam się że moja mała jest duża co jest nieprawdą z usg.

Mój pierwszy synek na każdym usg miał większą o tydzień głowe i nogę, a mniejszy o tydzień brzuszek. Urodził się długi i chudy (3340, 57) a głowę ma wielką ;-). Jest oczywiście zdrowy.

Mój synek w brzuchu będzie chyba podobny - też chudszy i dłuższy, no i ta głowa.... ;-).

ja miałam różnicę 4tyg między główką a reszta ciała, lekarz dokładnie sprawdził, czy syn nie ma wodoglowia bądź torbieli - nic nie wykrył... mały zdrowy jak dąb :) a głowy wcale wielkiej nie ma hehe

Pysia, spokojnie, nie masz się kompletnie czym martwić:))zawsze są jakieś rozbieżności, podobno nigdy nie jest tak, ze kość udowa, obwód główki i brzuszka odpowiada dokładnie terminowy w jakim akurat jesteś:)wiec spokojnie:))to nic takiego

hmm..tez ostatnio uslyszalam ze Mała wieksza o 2 tyg wedlug usg w porownaniu do obecnego tygodnia.nozki niby co miesiąc w normie.ech,ja wierzę,że wszystko ok i ze jest zdrowa jak rybka:)

Dzięki dziewczyny.Poszłam dziś na drugie usg bo nie mogłam wytrzymać no i okazało sie, że jest wszystko dobrze, że tak czasami bywa a i tak sie wszystko wyrównuje potem.Chyba najlepiej mieć dwóch ginekologów i dwie opinie jak sie pokryja to ok jak nie to szukać trzeciego :) trzymajcie sie dziewczyny i bardzo dziekuje.

Byłam w takiej samej sytuacji, tyle że lekarz mi powiedział - zespół downa na 70%. Dziecko urodziło się zdrowe. Teraz znowu jestem w ciąży - w 20 tygodniu. Lekarz też coś podejrzewał i poszłam na usg genetyczne. Co się okazało : żeby mieć pewność czy dziecko jest zdrowe trzeba zrobić test potrójny pappa lub też amnioopunkcję (pobieranie płynu owodniowego z brzucha). Krótsza kość udowa to najmniejszy problem - z reguły świadczy o tym, że dziecko urodzi się "krótkie". Mój synek miał krótkie nóżki, ale teraz ma 2 lata i z kolei ma bardzo długie nogi. Przy zespole Dona, Edwordsa, itp. liczy się przezierność karkowa, kształt nosa i kształt główki. Nic innego nie wchodzi w grę. Jeśli wszystkie parametry nie są w normie sprawdza się także kość udową. Nie masz się co bać. Najważniejsza główka, nosek, przezierność karkowa. Nie pozwól żeby jakieś głupie, bezzasadne obawy wprowadziły Cię w stres.
Pozdrawiam!

Dzieki.Powaznie jak mi on powiedział ze ta kośc udowa może być objawem to sie załamałam.Usłyszec takie coś to cos okropnego.Ale juz wiem ze jest ok bo pozostałe wymiary o których piszesz są dobre i zgodne :)

Czy ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia jestem w 36 tyg i mój mały od 4 tyg ma zwolniony wzrost kości udowej wszystko rośnie w normie A kość udowa już słabiej mimo że do około 32 tyg rosła równomiernie. Nie wiem czy mam się tym niepokoić czybpoprostu tak może być....dodam że miałam w pierwszym trymestrze prenatalne i były ok.

możliwe, że dlatego, że dzieci na tym etapie rozwoju nie rosną już bardzo wzdłuż, tylko nabierają masy ;), więc niczym się nie martw i ciesz się końcówką ciąży, pozdrawiam

Dziękuję :*

Mię które jeszcze

Moja córeczka tez tak miała, bardzo się denerwowałam tym bardziej, że w 12 tyg na usg jedna z dr nastraszyła mnie Downem (potem 4 lekarzy wykluczyli na 80-100 %)jednak niepokój pozostał. Córeczka urodziła się z wagą 3,940 i 54 cm długa. Mały pulpecik. Potem bardzo długo bo chyba do 1,5 roku rosła baaardzo powoli i przybierała na wadze książkowo. Robiliśmy masę badań już nie pamiętam nawet jakich aby wykluczyć choroby . Wszystkie wyniki książkowe na bilansie dwulatka i waga i wysokość były już ok. Wyniki głównie tsh też. Lekarze stwierdzili, że ten typ tak po prostu ma i już.

Mozesz napisac jak zakonczyla sie ta sprawa?

Hej. Ty też masz problemy?