Księżycowa

Dzień dobry,
czy ktoś orientuje się jak przebiegają granice działek na ulicy Księżycowej? Zauważyłam, że część płotów dostawianych jest do drogi dużo dalej niż pozostałe. Zmniejsza pobocze i sprawia, że samochody mają problem z mijaniem się. Brak pobocza powoduje też, że piesi czy chcą czy nie chcą muszą iść drogą, co zmniejsza ich bezpieczeństwo.
Na Księżycowej są niby wybudowane garby dla poprawienia bezpieczeństwa, ale te zwężenia psują efekt i Księżycowa jest niebezpieczną ulicą. Najbardziej chyba „wchodzi” na drogę deweloper w aktualnie ogradzanym osiedlu gdzie od płyt jest raptem kilkanaście centymetrów.
Czy wie ktoś jak tam wygląda sytuacja z granicą działek i drogi? Gdzie można uzyskać informacje o tym lub komu zgłosić, aby została ujednolicona linia płotów i tym samym zwiększone bezpieczeństwo?
Nie wyobrażam sobie jak mają się minąć na drodze o szerokości 4 płyt 2 samochody, gdy przy skraju płyt znajduje się płot. Tu nie chodzi tylko o bezpieczeństwo kierowców a chyba szczególnie o bezpieczeństwo pieszych. Jak dwa samochody mają już problem się minąć to każda idąca osoba nie ma gdzie się schować.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Księżycowa

Ja słyszałem że przy ksiezycowej ludzie ogrodzili i sobie działkę drogową należąca do gminy, a teraz przez zasiedzenie (15 lat) ten teren należy do nich... i gmina nie ma prawa żądać rozbiórki płotu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

dziwne, Płoty przeszkadzają, a "nieruchomości" w postaci samochodów, narzutów kamiennych i innych śmieci już nie. Żeby się zasiedzieć potrzeba 30 lat i to raczej słabo prawdopodobne, żeby ktoś tak januszował. Wynika to raczej z wielu lat zaniedbań przy zatwierdzaniu podziałów przez gminę. Ale przecież budowa Księżycowej była nieistotna pomimo przygotowania na nią projektu. Okazuje się po latach, że Dębowa ważniejsza dla ogółu mieszkańców, tu gmina ulokuje trzon inwestycji we wsi.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wchodzisz na http://zukowo.e-mapa.net/ i masz dokładny rozrys działek geodezyjnych.
Jeśli któraś działka ci nie pasuje do rozrysu, zgłoś to Urzędu Gminy
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

@kkk:

Aby stwierdzić zasiedzenie, trza to zrobić przez sąd. A wówczas z automatu musiałyby zostać skorygowane granice działek.

@mieszkaniec:

20 lat, jeśli w dobrej wierze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

powiem Wam tak:
coś jest nie tak w tutejszym Urzędzie Gminy...
tzn. przykład -> płot przy jednej z ulic Banina - przy nowym osiedlu - ul. Saturna, deweloper postawił płot przy pierwszej nieruchomości od strony ul. Tuchomskiej. Płot w odległości ok. 70cm od granicy drogi gminnej. Wg. ustawy/rozporządzenia powinna być to odległość min. 6 metrów!!!!
Podobnie z nowo budowanymi lokalami przy tejże ulicy. Parking powinien być zlokalizowany min. 7 metrów od lokalu. Nowo powstające lokale tego nie spełniają -> może to 1 metr...
Nie rozumiem tego. Po wysłaniu zapytania do gminy o ten płot, odpowiedzieli że to nie jest obszar zabudowany a teren zabudowany. LOL.
Chodzi o widoczność. Czy nikt nie kontroluje tego stanu? Czy Banino jest wyłączone ze stanu prawnego w Polsce?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak deweloper zaplaci to deweloper ma. Banino jest dla mnie wzorowym obrazem anarchii i chaosu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podasz źródło tych przepisów? Płot stawiasz na granicy działki. Co ma tu droga do tego?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jest granica jest płot. Skad te 6m.?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zgodnie z art. 43 ust. 1 pkt 3 ustawy o drogach publicznych odległość obiektu budowlanego (ogrodzenie to taki obiekt):

https://www.arslege.pl/zasady-usytuowania-obiektow-budowlanych-przy-drogach/k95/a15820/

1. Obiekty budowlane przy drogach oraz nie będące obiektami budowlanymi reklamy umieszczone przy drogach poza obszarami zabudowanymi, powinny być usytuowane w odległości od zewnętrznej krawędzi jezdni co najmniej:
Lp. Rodzaj drogi W terenie zabudowy Poza terenem zabudowy
1 Autostrada 30 m 50 m
2 Droga ekspresowa 20 m 40 m
3 Droga ogólnodostępna:
a) krajowa 10 m 25 m
b) wojewódzka, powiatowa 8 m 20 m
c) gminna 6 m
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No i gdzie mowa jest o płocie.?
Jak budowałem dom przy DK 20 to linia zabudowy wynosiła 10m od krawędzi jezdni.
Nie dotyczyło to plotu.!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A mieszkasz na terenie zabudowanym, czy poza? Przytaczasz przepisy, których znaczenia nie rozumiesz.
Poza tym w tekście jest "powinny", więc nie jest to obligatoryjne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

dom ma być 6m od drogi, a nie płot... to by w Baninie żaden dom nie stał jak działki mają 20m szerokości, a 12m płot by zabierał z każdej strony i by 8 zostawało, a dom 4-6 metrów od płotu znów (zależnie czy idzie droga czy nie) - to by nawet brakowało szerokości...

p.s. normalnie dom chyba 4m od drogi może stać, ale u nas w Baninie aktualny plan zagospodarowania zwiększa tę odległość od drogi, chociaż ten "dworek" na księżycowej chyba jeszcze na starych zasadach stawiali.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

proponuję sprawdzić do czego klasyfikuje się ogrodzenie:
"Ogrodzenie od strony drogi stawia się zgodnie z granicą swojej działki, o ile plan zagospodarowania przestrzennego nie stanowi inaczej. Możliwe bowiem, że planowane jest poszerzenie drogi lub inna inwestycja na cele użytku publicznego, które wymuszą odmienne usytuowanie ogrodzenia. Istnieje też zapis art. 43. Ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych, który wskazuje, w jakiej odległości od zewnętrznej krawędzi jezdni poszczególnych rodzajów dróg można usytuować obiekty budowlane (w tym płoty). I tak na przykład (na terenie zabudowanym) jest to: 10 m od drogi krajowej, 8 m od drogi wojewódzkiej i powiatowej, 6 m od drogi gminnej. Zgodnie z przytoczonym przepisem (ust. 2), w szczególnie uzasadnionych przypadkach, podana odległość może być mniejsza, ale potrzebne jest do tego uzyskanie zgody zarządcy drogi, wydanej przed zgłoszeniem przez inwestora takiej budowy i/lub rozpoczęciem wykonywania robót budowlanych. "
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W czym problem z widocznoscia? Wyjazd z ul. Saturna - lewa strone widzisz, z prawej masz lustro.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No akurat deweloper trochę przesadził z tym płotem. W większości przypadków (te domy co płoty dochodzą do drogi) jednak zachowano jeszcze miejsce dla pieszych, ale akurat tutaj będzie ogromny problem dla wszystkich osób korzystajacych z tej drogi.
A czy ktoswie czy deweloper zamierza zrobić parking na przeciwko swojej inwestycji? Bo coś mi się zdaje, że będzie tam jeszcze ogromny porblem z przejazdem ze wzgledu na auta mieszkańców wzdłuż tej inwestycji (chyba nikt nie wierzy, że każdy będzie miał jedno auto). . Z planu zagospodarowania wynika, że pole po drugiej stronie jest podzielone na działki (przynajmniej tuż przy Księżycowej) i można by było to zrobić jeśli deweloper by te fragmenty wykupił (o ile taka możliwosć istnieje)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Oczywiście parking za darmo? Kiedy ludzie w końcu się nauczą, że prawo do parkowania nie jest zapisane w konstytucji? Deweloper ma wykupić? A mieszkańcy to nie łaska?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bylo trzeba myslec przy zakupie domu, a nie patrzec na cene.
Przeraza mnie ta lekkomyslnosc ludzi.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

mi to obojętne tak naprawde bo nie mam tam mieszkania, ale zwracam uwasgen a pewien problem dla w zasadzie większosci mieszkańców ul .Księżycowej, który został stworzony pewnie przypadkowo, a który może uprzykrzyź zycie okolicznym mieszkancom JUŻ mieszkającym w tamtym miejscu od X lat..
Osobiscie uważam, że gmina powinna wymagać większej ilosći miejsc parkingowych przy takich inwestycjach odgórnie przed wydaniem zezwoleń.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

strona zukowo.e-mapa.net - mapa z ewidencją gruntów
ew googlinij ewidencja gruntów banino
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na mapce widać że działka jest odsunięta od drogi , ale czy ktoś coś zrobi, pewnie nie bo samowolka musi być.Chyba że wykupił pas który jako jedyny przy Księżycowej opisany jest jako działka (175/79). A były plany że tam ma iść chodnik wzdłuż Księżycowej ale po co jak można zarobić.
Z Przemysłowej w Lipową też ciężko jest wyjechać przez tyle lat i co, ważniejsze jest ogrodzić zarośnięte pole na "placu zabaw" a zaparkować przy nim nie ma gdzie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

A czemu nie możesz zaparkować na ulicy? Zakaz zatrzymywania jest?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jeśli chodzi o pieszych to nie stwarzałabym problemu, nie ma chodnika ani pobocza więc piesi muszą chodzić księżycową, a samochody jeśli nie mają możliwości się wyminąć to nic się kierowcom nie stanie, jeśli poczekają poł minuty aż samochód z naprzeciwka przejedzie... Takie mamy drogi i trzeba się liczyć z tym, że tu się jeździ powoli i najpierw przepuszcza pieszych...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Działka przy księżycowej nr 175/79, na której developer budujący Kameralne Banino postawił płot jest wg planu zagospodarowania "pasem technicznym dla przebiegu infrastruktury technicznej i modernizacji dróg". Jest to pas o szerokości 3 metrów oddzielający teren zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej wolnostojącej od drogi. Linia zabudowy jest w odległości 6 metrów od pasa technicznego, a 9 od lini rozgraniczającej drogę.
Czy na takim terenie można stawiać nowe ogrodzenia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

przerabiałem to. Idziesz do gminy uzgodnić płot - Gmina mówi że nie bo pas na poszerzenie drogi masz odpuscić, żądasz wykupu pasa przez gminę - gmina ma wylane - dostajesz uzgodnienie na płot przy granicy działki bez pasa technicznego. Proste tylko wymiana korespondencji i cierpliwość. I stoi płot legalnie, a cytując nie urzędującego burmistrza: "Będzie naturalna szykana"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Witam,
Rozumiem, że osiedliłeś/aś się w Baninie stosunkowo niedawno, więc spróbuję Ci przybliżyć temat źle wytyczonych działek
Otóż na Księżycowej (i nie tylko) wiele lat temu popełniono pewne błędy, w związku z czym masz potężny burdel geodezyjny. Droga, która wg unijnych przepisów powinna mieć 10 m szerokości (6 m droga i 2 x 2m na chodniki) w rzeczywistości ma w niektórych miejscach 8 m, choć na mapach geodezyjnych rzeczywiście ma 10 m. Przez wiele lat geodeci nie wiem czy nieświadomie / czy bezmyślnie wytyczali działki a gmina bez jakiejkolwiek kontroli wydawała pozwolenia na budowę i teraz mamy to co mamy.
Jak zwykle nie ma winnego takiego stanu rzeczy, a gmina od czasu do czasu robi wybiegi, że chciałaby zabrać część działek pod teoretyczną budowę Księżycowej, marnując przy okazji pieniądze na kolejne projekty. Niech tu napisze jakiś urzędnik ile na to wydano już kasy, bo z tego co słyszałem, ostatnia zmiana projektu Księżycowej kosztowała podatników ponad 200 tyś. pln. a poprzednie (równie kosztowne) koncepcje trafiały do kosza.
Ludzie, którzy wydali ciężkie pieniądze na swoje działki, nie chcą płacić za błędy urzędników. Niby z jakiej racji. Po to jest cała procedura uzgodnień, żeby m. in. takie rzeczy wypłynęły na wczesnym na etapie przed rozpoczęciem budowy. Dostajesz pozwolenie na budowę, geodeci wytyczają Ci budynek. Stawiasz dom, wszystko zgodnie z przepisami, aż tu nagle okazuje się, że instalacje, które powinny przebiegać w drodze idą przez twoją działkę. Bierzesz zwykłą miarę, sprawdzasz słupki geodezyjne - wszystko w porządku. W moim przypadku okazało się , że droga przy której mam dom jest o 2 m węższa niż powinna być, mimo, że na mapach jest wszystko prawidłowo. Błąd ten gmina próbowała sobie zrekompensować kosztem właścicieli działek, chcąc zająć 2 m pas wzdłuż jezdni. Dodam też, że koncepcji zajęcia działek było już kilka kilka. Ja się pytam - KTO ZA TO ODPOWIADA?! W końcu urząd, który wydaje pozwolenie na budowę powinien wiedzieć jak wygląda sytuacja, ale NIKT, powtarzam NIKT tego przez wiele lat nie kontrolował. W końcu urzędy dają sobie sporo czasu na rozpatrzenie i wydanie decyzji administracyjnych. Kilka lat temu, na spotkaniu z urzędnikami w remizie, wymieniłem nazwiska osób które podpisały się pod uzgodnieniami, i pozwoleniem na budowę. Jaka była kłótnia! Urzędnicy próbowali zrzucić ciężar swoich zaniedbań na właścicieli posesji, strasząc wywłaszczeniem i konsekwencjami prawno-administracyjnymi, jakby prawo własności było dla nich niczym. Niestety! domów nie da się przesunąć!!!
Moim zdaniem, jedynym wyjściem z tej sytuacji, tak żeby wilk był syty i owca cała, jest przekształcenie Księżycowej na drogę jednokierunkową. Wtedy zmieszczą się chodniki, jezdnia będzie szeroka i poprawi się bezpieczeństwo.
Mam nadzieję w tym przypadku, że nadejdzie czas, kiedy urzędnicy a w szczególności geodeci, którzy wytyczali i zatwierdzali wytyczanie działek poniosą za swoje błędy zasłużone konsekwencje.
Do dzisiaj urząd odpowiedzialny za zagospodarowanie terenu jest mało bystry że tak powiem.
Wielu z Was pewnie zauważyło też, że poza błędami geodezyjnymi w Baninie panuje również burdel architektoniczny. Domy jednorodzinne przeplatają się z szeregowcami, szeregowce z bliźniakami. Może jest to mniej uciążliwe jak w przypadku źle wytyczonych dróg, ale ktoś na to pozwala i chyba nikt nad tym nie panuje. Widać, że deweloperzy mają w urzędach dobre układy.
Żeby nie było tylko narzekania, mi osobiście dobrze się tu żyje od ponad 10 lat i za żadne skarby nie wróciłbym do bloku w mieście. Są pewne inicjatywy, które cieszą oko. Mamy nowoczesną szkołę z fantastycznymi boiskami, infrastruktura coraz szybciej się rozwija, są sklepy, wszelakiego typu punkty usługowe, pięknieje plac zabaw przy Księżycowej, nie brakuje też społeczników, którzy coraz lepiej i efektywniej potrafią pobudzić mieszkańców - i to widać, co bardzo cieszy.
Banino mocno się rozwija, stąd też apel do urzędników opracowujących plan zagospodarowania. Dobrze pomyślcie nad planowaniem dróg, bo Banino ma już kilka tysięcy mieszkańców i ciągle napływają nowi, więc już niedługo może dojść do sytuacji, że aby dojechać do pracy / szkoły / miasta, trzeba będzie wyjść 2 godziny wcześniej. Już zdarzają się korki. Zanim coś opracujecie - myślcie na kilka lat do przodu.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Świetny post i nie zapełniony wszechobecnym wszędzie narzekaniem i bólem dolnej części pleców.
Niestety sam znam przykłady, gdzie nawet akty notarialne sporządzane i odczytywane przecież właśnie w obecności notariuszy są wykonywane bezładnie i opłata jest pobierana wyłącznie za formalność, nie za rzetelność i wykonanie.
W normalnym przypadku taka usługa byłaby zareklamowana, ale tak jak w wyżej wymienionym przypadku, domu nikt nie przesunie, a odpowiedzialności notariusz nie ponosi.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zwróć uwagę, że część działek (o ile nie wszystkie) wzdłuż Księżycowej było wytyczanych przed wejściem Polski do UE - kiedy moi rodzice kupowali działkę w jednej z uliczek od Księżycowej , część domów juz stała ( a reszta była w trakcie budowy). To był rok 1996/97. W tamtym czasie chyba nikt nie przewidywał tak dynamicznego rozowju wsi... Plus był totalnie inny plan zagospodarowania przestrzennego (dużo osób przypomina, że 20 lat temu wieś w załozeniu miałą bycwsią domków jednorodzinnych wolnostojących a wieć coszupełnie odmiennego od tego co jest obecnie). Oczywiście, pewnie też były wóczas jakieś przepisy, odnośnie szerokości dróg, ale nie pamiętam jakie dokładnie...
Ale fakt faktem, że gmina powinna zabrać sie za bardziej przemyślane planowanie przestrzenne przyszłej zabudowy - także dróg.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tylko jak na mapie ma 10m to ma 10m i ew jest źle wytyczone i ktoś zajmuje 2m działki drogowej - nie ma innego stanu prawnego ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ewidentnie są źle wytyczone działki. Tylko dlaczego konsekwencje mają ponosić właściciele. Wielu z nas ciężko pracowało i nadal pracuje na swój kawałek świata :-) Czy kupując ziemię która jest już wytyczona, zatwierdzona w urzędzie itd. musisz jeszcze sprawdzać czy jest to poprawnie zrobione? Mało tego. kolejne działki, mimo, że urząd wiedział, że są takie błędy, były tyczone w różnej odległości. od drogi np działka mojego sąsiada była tak wytyczona, że droga na wysokości jego posesji ma 8,5 m. i było to wytyczane ~4 lata temu. I tak jest z wieloma działkami przy Księżycowej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jakie konsekwencje ? Kupujesz to co w dokumentach tj. mapa ewidencji gruntu, a nie to co Ci ktoś palcem pokazuje.
jak ktoś robi ogrodzenie nie patrząc gdzie ma wierzchołki Swojej działki to czyja wina ?
W wielu miejscach widać że drogi cięły narożniki nieużywanych działej i z czasem jak ktoś się wprowadza to jest to korygowane.
czy przy ul. Polnej Energa postawiła skrzynki z prądem na granicy która okazała się środkiem drogi - droga musiała wrócić na swoje miejsce ...
jak jest droga 10m to jest a nie 'może jest' - część działki drogowej może być zajęta przez mieszkańców - tak jak wielu z nas używa sąsiednie działki które są niezabudowane (np ja) - ale wiem że jak sąsiad się wybuduje to nie ma bazy na drzewie dzieciaków ...

Edit; a jak geodeta źle rozmierzył granice - to dochodzić u niego ... to on odpowiada za swoją prace
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Szkoła i rodzice (22 odpowiedzi)

Jest parking przy szkole ale nie trzeba zastawić całą Tuchomską bo oszołomy nie myślą .

Banino Osiedle Rodzinne (4 odpowiedzi)

Czy ktoś wie co oznaczaja wysprejowane znaki pomarańczowej farba na ulicy ?

Stop fajerwerkami. (4 odpowiedzi)

Co za d....e od miesiąca,codziennie popołudniu, wieczorem dają o sobie znacć, używając...