Re: Kto byl...????
ja nigdy nie chodze do "miszczóf" fryzjerstwa z oszklonych salonów w centrach handlowych ... nie ufam im jakoś
mam swoją fryzjerkę, która od lat robi mi na głowie dokładnie to co chę, albo robi co sobie wymarzy, jeśli tylko mam na to ochotę. Ta fryzjerka to Pani Ewa z salony na Grobla 1 w Gdańsku. Ma mały salonik, gdzie czesze babcie w koczki, używa starych wałków, ma złe oświetlenie w saloniku, ale za to przepieknie farbuje i układa włosy
ZAWSZE jestem zadowolona. Dla mnie nie ma lepszej fryzjerki, P. Ewa nie wygląda jak te ufarbowane na fioletowo, wysolariowane z tipsami laski, co myslą, że im bardziej szałowa fryzura, tym bardziej sie klientki przyciągnie, ale jest to starsza pani, która jest mistrzem w swoim fachu, ma kolejki bo i ludzi sporo, ale warto ...
ps: to nie jest moja rodzina, hehe, wiec nie pomyślcie, że reklamuję, ot tak, po znajomości, reklamuję, bo kobieta zna się na rzeczy ...
0
0