Witam, w zeszłym tygodniu kurier miał dostarczyć mi przesyłkę, nawet nie próbował pozostawiając paczkę w punkcie odbioru in post którego fizycznie nie ma, szukałem saloniku prasowego jednak nie znalazłem, na mapach google widnieje ale to są zdjęcia z przed roku, aktualnie tam nic nie ma, nawet szyld jest zerwany, dzwoniłem do nich kilka razy, za każdym razem mówią mi, że sprawę zgłosili do oddziału w Gdańsku, po raz kolejny dostaje tego samego maila ''Prosimy o odbiór przesyłki w ciągu 3 dni od otrzymania tej wiadomości. Przesyłka nieodebrana w tym terminie zostanie zwrócona do Nadawcy''. Najlepsze jest to, że konsultant potwierdził, że ten punkt odbioru inpost już nie działa, tylko czemu nie zniknął jeszcze z mapy inpost. Gdyby to nie byly tonery do drukarki za 30zł to bym szukał tego kuriera a z pewnoscia nie trudno go znaelzc bo mieszkam na wsi a tam jezdzi zazwyczaj ten sam kurier i tylko jeden. Czesto korzystam z IN POST, jestem zadowolony ale takie sytuacjie powinni wyjasniac, bardziej kosztownych rzeczy nie polecam zamawiac tą formą, z paczkomatami tez mialem przygode ale udalo sie odzyskać, pozdrawiam