Cudowna szkoła, każdy instruktor ma swój styl i pasje do tańca.Wystarczy pooglądać na YouTube.. Myślę, ze każdy może znaleźć coś dla siebie,choć brakuje Flamenco..(niewykluczone,ze nie ma tylu chętnych) Ja uczęszczam na zajęcia z Izolacji. Polecam szczególnie osobom, które tak jak ja cierpią na brak koordynacji, a chciałyby ja troszkę pokonać. Poza tym warto przyjść nawet dla muzyki, ze nie wspomnę o zrelaksowaniu. Zajęcia zwykle prowadzi instruktor Przemek Wereszczynski - samo obcowanie z jego profesjonalizmem i doskonałością, skłania człowieka do stawania się lepszym. Zastępstwa prowadzone są przez Chrisa, który bardzo dokładnie pokazuje wszystkie trudne elementy i zawsze stara się rozweselić grupę,zniwelować trochę to nastawienie na profesjonalne powtarzanie z zacięciem na twarzy....nawet nie miałam pojęcia,ze tak się okropnie spinam jak coś usiłuje powtarzać.Poza tym ma swój styl i to jest bardzo cenne. Myślę, ze TSK to nie tylko szkoła tańca, w której uczą techniki i kroków,to przede wszystkim szkoła, która uczy, ze warto tańczyć dla samego aktu tworzenia i braniu udziału w ruchu, w którym wyrażane są nasze, własne EMOCJE.