Podaję proporcje, jakich ja użyłem ale oczywiście można to dowolnie modyfikować:

3 zupki chińskie
4 piersi z kurczaka (połówki) - ok 1 kg
słoik papryki konserwowej
2/3 puszki kukurydzy
4-5 ząbków czosnku
poł kapusty pekińskiej
słoik majonezu (400 g)
przyprawa chińska "5 smaków"
chilli lub cayenne

makaron z zupek zalać jak najmniejszą ilością wrzątku z dodatkiem przypraw z zupek (ale bez oleju/tłuszczu, jeśli jest osobno)
Kurczaka obsypać przyprawą chińską, zgrillować w plastrach grubości ok 1cm a potem pokroić je na drobne paski - wygodniej niż grillować już pociętego na drobno. Ja grillowałem w mikroweli z funkcją grilla - ale można też obsmażyć na niewielkiej ilości tłuszczu na patelni.
Dodać kukurydzę, pokrojoną w paseczki paprykę i kapustę (można zrobić z całej ale wówczas wyjdzie koszmarna ilość :), rozgnieciony czosnek i doprawić wg swojego uznania chilli i ew. przyprawą chińska (jeśli smak z kurczaka będzie zbyt mało intensywny). Całość zabełtać z majonezem.

Smacznego :)

Oj puchotka, pychotka :) mniam

Prze Pana robię prawie identycznie.Dobre co?

ja też, oprócz dodawania kapusty pekińskiej i przyprawy 5 smaków

Sadylku ukłony :)))
Uwierzysz, ze dopiero dziś zapuściłam się w te rejony. Zbuntowana istota.

Sadyl - dzisiaj zrobiłam "Twoją" sałatkę ;) z połowy porcji :) jako, że 3/4 domowników nie je ostrych rzeczy, to lekko zmodyfikowałam przyprawy ;) zamiast chilli dałam sos sojowy(słodki-indonezyjski i trochę zwykłego chińskiego)
REWELACJA :)))

Mój przepis:

Podwójna piers z kurczaka(średnia)
Kukurydza
Fasola czerwona(ja kupuję taką puszkę bondiuelle 2 w1 fasola i kukurydza)
Kapusta pekińska
Czerwona papryka
2 zupki chińskie vifon(łagodne- w takim zielono szarym opakowaniu)
1 czerwona cebula(mała, albo pół dużej)
Z 4-5 średnich ogórków kiszonych(tylko sprawdz czy nie są za słone(jeśli są bardzo słone to nie solić kurczaka)
Dosłownie 2-3 łyżki majonezu
Kurczak pokroić mega drobno, usmażyć z przyprawą do kurczaka(+ sól i pieprz), warzywa pokroić.
Zupkę rozgnieść i wsypać na końcu. Przyprawę(2) sypką z zupki też wsypać(zupek nie zalewać, bo będzie bryndza a nie sałatka) makaron i tak nasiąknie sokiem z warzyw, ale będzie twardy i chrupki. Na koniec majonez

Ja tak ,bez podlizywania twierdzę ,że Sadyl
oczywiście po moim mężu świetnie robi
wszystkie sałatki :)
Modyfikacja do swoich potrzeb ,jak pomysłowy Dobromir.