Czy to prywatna firma ?
Byłem 21.03.2016.  Opłata z góry i tu nie mam zastrzeżeń.  Ale już przed gabinetem awantura pt.  „Kto tu jest pierwszy“. Kiedy minął mój termin (godzina),  zapukałem (nie wszedłem tylko uchyliłem drzwi) czekając, że otworzy je asystentka :)  I wtedy usłyszałem  panią dr. „Jak pan śmie otwierać drzwi, gdy pracuję!“ Ależ minął już mój termin. Czy nie usłyszę za kwadrans - pan spóźniony ... „Tu nie jest magistrat" Tak ?  W takim razie czy niw warto umieścić napisu np.  „ pacjenci wchodzą, do gabinetu po wezwaniu"  Tam gdzie bywam pacjentów przeprasza się za opóźnienie.   "Proszę  zatem udać się tam - gdzie pan bywa"  Zrezygnowałem z bliższego poznania Swissmedu.  Czy to jest prywatna firma ?  Osobiście poczułem się jak za kolektywizmu. Ale nie u nas...  tylko w Sowieckim Sojuzie :)
    
     
                                                                                             
            
