Bardzo proszę o jakiekolwiek informacje na temat psa, od którego uwolnić się nie mogę. Wracałam z moimi dziewczynkami do domu, za nami krążył wychudzony, głodny, lekko wystraszony psiak. Już go wcześniej widziałam w Bojanie, to taki wiejski krążownik. Pewna byłam, że ma jakiś dom ale jest zaniedbany, dałyśmy mu jeść - i tu zaczęły się kłopoty.
Chodzi za nami wszędzie, wchodzi z nami do sklepu, wszedł do kościoła, nie mogę się od niego uwolnić!!
Sama nie mogę mieć psa, bo nie ma nas w domu do 18ej, nie stać mnie też na utrzymanie zwierzaka. A co najważniejsze, nie mam pewności, czy nie zwiał komuś z domu w Bojanie czy okolicach.
Bardzo proszę o jakiekolwiek informacje, czy ktoś coś o tym piesku wie?
Zastanawiam się nad Ciapkowem dla niego, ale przecież nie mogę go tam oddać, póki nie wiem, czy nie ma właściciela.
A jeśli właściciel jakiś jest, to serdecznie życzę by szlag jasny go trafił w pogodny dzień za to, jak bardzo zaniedbane jest zwierzę!

Zdjęcie w ogłoszeniu:

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierzeta/wlasciciel-pieska-poszukiwany-ogl8221647.html

W międzyczasie wylogowało mnie z forum, to mój wątek...
W każdym razie czekam na wieści.
Pozdrawiam.

Bieszki mieli takiego,spytaj w sklepie u Mirka

tak ten pies chodzi po Bojanie widziałam go pare razyz Pania z dwójka dziewczynek, Bieszke miał podobnego,ale to chyba nie ten pies

Ta Pani z dwojka dziewczynek to wlasnie ja... niestety. Bylysmy tez u Bieszkow, pytalam - pytalam w roznych miejscach ale nikt nic nie wie.
W sklepie "U Ilony" podobno ktos pytal ale to miala byc suczka... to jest pies.

z Koleczkowa Majora Bojana 7 proponuj ę sprawdzić tam mieszkała taki piesek i czasami spał u innych ludzi i jadł te,z miedzy innymi u mnie, a okazało się ze ma dom, niestety właścicel nieodpowiedzailny

Jeśli właściciel tak się o pieska "troszczy", to ja bym go zawiozła do schroniska, a nie martwiła się o uczucia właściciela. Żal psiaka ;(