Re: Dziękuję kretynowi jadacemu Pszenną
~wkur.....na bez odbioru
(10 lat temu)
do cc bardzo dziękuję oby takie negatywne rzeczy Ciebie nie spotkały, nie życzę Tobie nic złego.
Ostatni raz napiszę.
Na niektórych odcinkach ul. Pszennej brak jest oświetlenia.
Jeżdzę tamtędy ostrożnie ponieważ jest ciemno i nie zawsze widać ludzi przechodzących. Jak wcześniej pisałam , nie każdy nosi odblaski.
Jechałam przepisowo , nie spodziewałam się ,że ktoś - posiadacz samochodu chyba ( SUV) będzie pędził z naprzeciwka jak idiota. Nie miałam szansy zjechać na pobocze bo zwyczajnie pobocza brak i sa uskoki płyt i można sobie uszkodzić koło .
Kiedyś jadąc rowerem widziałam jak jeden Pan " spadł" z płyt i trzasnął kołem.
Mieszkałam za granicą parę lat temu ( jeden z krajów skandynawskich) i tam jakoś kultura jazdy jest inna może z racji tego ,że mandat wynosi ok 2-3 tyś zł.
Tu jak opiszesz sytuację to jeszcze piszą ,że dobrze Ci tak lub ,że jesteś łajzą bo za wolno jedziesz.
Ja nie mam zamiaru nikomu zrobić krzywdy.
Więcej pisać nie będę bo nikogo nie mam zamiaru zanudzać.
Proszę tylko byście uważali na drodze i zwracali uwagę na piratów drogowych.
Podam Wam jeszcze jeden przykład, Pan , który mieszka niedaleko mnie, rano wyszedł na spacer z psem na ul. Pszenną i jechał jeden samochód - kretyn kierowca poturbował sąsiada, łamiąc mu nogę w kilku miejscach. Spieszyło mu się - kretynowi kierowcy i do tego na kacu. Taki głupi przypadek a koszty leczenia i rehabilitacji , bezcenne.
Pewnie wina sąsiada bo nie odskoczył w porę? No proszę Was, ludzie.
Kto by się spodziewał ,że auto odbije na dziurawej drodze i pieprznie facetowi w nogę ,szczęście w nieszczęściu ,że go nie zabił.
10
1