Ignorancja pacjentów
Byłam na wizycie u dr Szarmacha - generalnie zachowywał się jakbym mu przeszkadzała. Nie bardzo miał ochotę na zapoznanie się z problemem - a jak powiedzialam jaką maść przepisał mi poprzedni lekarz, to uznał że może faktycznie powinnam ją używać... sam nic więcej od siebie nie dodał... Na dodatek nawet nie ubrał fartucha....początkowo myślałam że to jakiś konserwator....