Mam z narzeczoną niesamowite wrażenia z zabawy. Klub wygląda mega elegancko, jest naprawdę w klimacie z lat 20. Dodatkowym miłym dla oka atutem są pracownicy, ustylizowani specjalnie na te lata. Szczególnie spodobał mi się gangster black Jack;)

Warto tam zaglądać, ale niestety troszeczkę trzeba się szarpnąć kasą. Chociaż z drugiej strony daje to gwarancję, że nie będzie tam przypadkowych ludzi, tylko sama smietanka społeczna!