moje ostatnie odkrycia - skrzydełka w coli :]
http://hania-kasia.blogspot.com/2011/10/skrzydeka-w-coca-coli.html
robiłam też z innego przepisu - pieczone w naczyniu żaroodpornym, ale ten przepis na smażone/duszone jest lepszy :] przy pieczonych nie zrobił mi się taki "karmel" ;)
następnym razem mam zamiar zrobić wytrybowane kurze nogi ;)
_______________
drugie odkrycie - pierś z kurczaka po żydowsku (z cynamonem) :]
http://atinabc.blox.pl/2009/10/Kurczak-po-zydowsku-na-Chanuka.html
robiłam kilka razy ;)
____________
moja Mama robi pysznego kurczaka w ryżu :] z reguły używa kurzych nóg (pałki i bioderka)
mogę od Niej wziąć przepis :]
_______________
fajne są też skrzydełka w jogurtowej marynacie - można upiec w piekarniku albo na grillu :]
*** SKRZYDEŁKA W JOGURTOWEJ MARYNACIE ***
24 skrzydełka, duży jogurt naturalny, 3 łyżki oleju, 4 ząbki czosnku, chili, 1,5 łyżki curry, 3 łyżki soku z cytryny, 1,5 łyżki przyprawy grillowej, sól i pieprz
skrzydełka obrać, umyć pokroić na mniejsze kawałki(jeśli są wielkie)
lekko podgotować w osolonej wodzie :)
zrobić marynatę, zalać ostudzone skrzydełka - wstawić do lodówki na minimum 24 godziny.
przed pieczeniem dobrze osączyć z marynaty, piec na tackach aluminiowych :)
(jeśli pieczesz w piekarniku, to nie trzeba wcześniej podgotowywać)
_______________
nam też znudził się generał - więc ostatnio piekłyśmy normalnie, na stojaku :] przyprawiony i nasmarowany majonezem ;)
_______________
udka po meksykańsku ;)
______________
no i przypominam o fantastycznym pieczonym faszerowanym kurczaku z przepisu mojej Mamy :] (wytrybowanym - więc trudność przygotowania większa ;) sama się na to nie porywam)