Donald myśli o tym, gdzie w gałę pograć a nie o jakimś tam dojeździe. Sam stoję w tym syfie codziennie i szlag mnie trafia jak widzę 1/3 palantów, którzy między samochodami robią przerwy na 20 metrów. Paliwko oszczedzają - zaoszczedzą na przejechanie 200 m a korasa wydłużą o 15 minut.

Kogoś innego z kolei trafił niedawno szlag na Spacerowej, kiedy taki jak Ty, wyzywając go od palantów, trąbił, że zostawia 20 metrów odstępu. Wynik: "Trębacz" stracił szybę i zęby, napastnika niestety oskarżono, ale i tak bardziej rozumiem jego, niż tego wnerwionego. Może i Ty kogoś wreszcie wnerwisz na Nowatorów i będziemy mieli newsa w gazetach :)

Faktycznie Palant.
Wybijać komuś zęby i niszczyć samochód tylko dlatego, że ten ktoś zatrąbił na kretyna, który powoduje korek - rewelacyjny pomysł na prowadzenie dyskusji. No, ale jak sie jest frustratem nie rozumiejącym zasad poruszania się po dość sporej aglomeracji - cóż. Ja się wściekam ale nie trąbie - Palant i tak nie zrozumie, bo Palant myśli tylko o sobie i swoim szrocie. I niestety nie miałem tego szczęścia, aby Palant podszedł do mnie z zamiarem uszkodzenia mnie lub mojego pojazdu. A szkoda, nie byłoby kogo karać.

do trojana
Takiego buca jak Ty powinno się wysłać na miesiąc do Szwecji albo Finlandii.
Tam by Cię policja i ludzie szybciutko nauczyli kulturalnej jazdy bez ciśnienia.

Tak się akurat składa, że miałem okazję przejechać całą Szwecję tamtejszymi drogami. Po pierwsze - nigdzie tam nie widziałem ronda, które łączy w sobie trzy drogi dojazdowe z jednopasmówką prowadzącą do dużego miasta. Po drugie - istnieje duże prawdopodobieństwo, iż tamtejsza policja ukaże nie mnie, "buca" z Polski, ale ćwoka przez którego inni muszą gnić w korasie, bo ten się bawi w społecznego dyżurnego ruchu i zamiast płynnie jechać, utrudnia innym przejazd. Po trzecie - swoje "ćiśnienie" zachowuje dla siebie, choć czytając powyższy post zastanawiam się czy słusznie. Jeżeli dla Ciebie, nie mające żadnego uzasadnienia, spowolnianie przejazdu setkom kierowców jest "kulturalna jazdą" to albo zmień lekarza albo przygotuj sie na to, że wzorem w/w pana z ul. Spacerowej, ktoś z blokowanych sprzeda Ci parę klapsów przy żonce i pociechach. I tyle w temacie.

to się nazywa kultura wypowiedzi, dać facetowi z liścia przy żonie i dzieciach. Fantastyczny pomysł, gratuluję jest Pan Wielki.
Tylko leki proszę zmienić

Olu, proszę czytać uważnie. Klapsy zostały wywołane prze Palanta (drugi post) a nie przeze mnie. I to właśnie Palant trzymał stronę kogoś, kto używa argumentów siły. Przywołałem przedmiotowe klapsy jako przestrogę dla takich właśnie Palantów używając zwrotu "wzorem..." celem zwrócenia uwagi, że każdy miecz ma dwa ostrza. Leki niech zażywają w/w kretyni od spowalniania ruchu - dzisiaj rano było po prostu super - koras gigant - a na końcu budowlanych luzik. Przerwy między pojazdami ok. 40-50 m.

zgadzam sie z tobą . Jak widzę korek na środku spacerowej a przed pierwszym samochodem w tym korku jest 300 m przerwy od ostatniego w kolejnym korku to mam ochotę wyć. Tylko moralność chrześcijańska mnie powstrzymuje. O ile korków było by mniej gdyby nie te przerwy i to ruszanie na światłach zamiast wszyscy równo to nie lepiej po kolei