Nie polecam tej firmy ze względu na fakt nieterminowego wykonania usługi remontowej oraz kiepskiej jakości jej wykonania. Co mam na myśli: prace remontowe miały zostać wykonane w ciągu 2tyg.(według właściciela firmy)- przedłużyły się do miesiąca , a w zasadzie trwały by jeszcze dłużej gdyby nie to, że wraz z innymi członkami rodziny zabraliśmy się za malowanie i poprawianie po "fachowcach". Dwóch fachowców, w tym jeden któremu ewidentnie było za ciężko (szybko się męczył i jednocześnie nudził pracą- jednego nie dokończył, brał się za coś innego...). W trakcie trwania remontu, właściciel firmy zabierał pracowników do innych prac (bo mieli nieskończone zlecenia, które wymagały słonecznej pogody). Tym samym u mnie w lokalu nikogo nie było lub zostawał jeden pracownik (ten zmęczony). Na koniec każdy, nawet najmniejszy drobiazg podliczono i słono za wszystko zapłaciłam(ciągle koszta wzrastały i było milion faktur do rozliczenia). Mnie i innym członkom rodziny jednak nikt nie zapłacił za malowanie oraz poprawianie po "fachowcach". Właścicielowi i pracownikom w ogóle nie było głupio, że ktoś za nich poprawiał i pracował... Jeżeli się zdecydujecie-spiszcie umowę z datą końca prac(db rada).

Po przeczytaniu tej kuriozalnej opinii rozumiem, że inwestorka oczekuje zwrotu wręczonej mi przy odbiorze prac, w podziękowaniu, butelki whisky? Przy odbiorze prac i do dnia napisania tej nieuczciwej opinii inwestorka nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń do jakości wykonania prac! Nieprawdziwe jest twierdzenie, iż usługa została wykonana nieterminowo. Przy wycenie wstępnej określono termin realizacji na ok. 3 tyg.. Po rozpoczęciu prac zakres prac został zwiększony o ok 30%. W trakcie wykonywania prac inwestorka nieustannie dokonywała zmian zakresu prac i aranżacji co musiało mieć wpływ na termin wykonania. Inwestorka jako kosmetyczka z racji swojego wykształcenia oczywiście musi posiadać głęboką wiedzę na temat technologii budowlanych skoro czuje się na siłach oceniać co i w jakiej kolejności powinno być wykonane oraz oceniać stan fizyczny pracownika. Poprawki po inwestorskim rodzinnym wkładzie pracy musieliśmy niestety wykonać my. Niepoważne zarzuty iż inwestorce nikt nie zapłacił za pracę wykonaną, z oszczędności by ograniczyć koszty, we własnym lokalu chyba nie wymagają komentarza. Nikt po pracownikach nic nie poprawiał, było wręcz odwrotnie. Inwestorka oczekując, że prace będą wykonywane bez naliczania za nie wynagrodzenia powinna poszukiwać wykonawcy na zasadzie wolontariatu. Z "wdzięczności" za nieodpłatnie wykonywanie zaopatrzenia i transport materiałów i mebli, klientka zgłasza pretensje do ilości faktur zakupowych.
Reasumując: opinia jest nieuczciwa wręcz obraźliwa!