Najpierw skorzystałam z usług pana Profesora Szarmacha w przychodni na ulicy podbielańskiej, gdzie już urzekł mnie swoją fachowościa i podejściem do pacjenta. Poinformował mnie o swoim drugim gabinecie w Oruni i z troską zaznaczył, iż w Dermisie zapłace mniej za wizytę i bede mogłą skorzystać z bogoto wyposażonego zaplecza usług i zabiegów. Pan Doktor już wiele razy leczył mnie z poważnych schorzeń, od zakarzenia gronkowcem po kłykciny kończyste (następstwo wirusa HPV). Na rezultaty za każdym razem nie musiałam czekać, prawie natychmiast odczuwałąm poprawę. Cena wizyty to 50 zlotych, myślę, że jak za wizytę u tego klasy specjalisty są to naprawdę niewielkie pieniądze, Podczas wizyt dostaję często próbki różnych kosmetyków do mojego rodzaju cery. Na wizyte można przyjść "z marszu" i zostanie się przyjetym.W opinii którejś z Pań przeczytałam o zbulwersowaniu spowodowanym proźbą rozpięcia bluzki, Pan Profesor zawsze ogłąda skóre dekoltu i pleców aby mógł wydać pełną diagnozę i podjąć odpowiednie leczenia. Przecież skóra jest nie tylko na twarzy... BARDZO SERDECZNIE POLECAM- WIELKI PROFESJONALIZM, ŻYCZLIWA ATMOSFERA.