Partia PiS przegrała wybory do Senatu.
Ponieważ nie udało się jej skorumpować żadnego senatora opozycyjnego, PiS zmienia wyniki wyborów.

Partia Bolszewicka w Polsce skierowała wnioski do SN ws. wyborów do Senatu w sześciu przegranych przez Partie Bolszewicka okręgach.

W 12. okręgu (obejmującym Grudziądz i powiaty: grudziądzki, brodnicki, wąbrzeski, rypiński i gołubsko-dobrzyński) wybory do Senatu wygrał Ryszard Bober z PSL z wynikiem 52 619 głosów. Drugi wynik przypadł Andrzejowi Mioduszewskiemu z PiS (50 168).
W okręgu nr 95 (powiaty krotoszyński, ostrowski, ostrzeszowski, kępiński) wygrała Ewa Matecka z KO (80 084 głosy), jej konkurent z PiS, Łukasz Mikołajczyk, uzyskał 77 780 głosów.
Senatorem z okręgu 96. (Kalisz a także powiaty: kaliski, pleszewski, jarociński) został Janusz Pęcherz z 72 579 głosami. Andrzej Wojtyła z PiS uzyskał 70 993 głosy.
Natomiast w 92. okręgu (powiaty gnieźnieński, słupecki, średzki, śremski, wrzesiński) wygrał Paweł Arndt (76 897 głosów). Drugi wynik przypadł Robertowi Gawłowi z PiS (75 413).

Już wiecie po co Partia dokonała w ubiegłej kadencji skok na Sad Najwyższy ?
Po to by samodzielnie kształtować wyniki wyborów w przypadku gdyby Polacy wybrali inaczej niż chce Partia.

Ja mam już kamienie przygotowane.

Możesz wytłumaczyć, w jaki sposób skierowanie wniosku do SN zmienia wyniki wyborów?
I na ch.. ci kamienie przed monitorkiem?

"I na ch.. ci kamienie przed monitorkiem?"

Ponieważ tutejsza cenzura nie pozwala na użycie dosadniejszych określeń napiszę że pewnie po to żeby się czasem trzasnæć w łeb dla odzyskania równowagi emocjonalnej.

Ciekawe czy cenzura to też wykasuje.

Żyjemy w ustroju komunistycznym więc cenzura musi być.
Ciekawe czy pamiętasz lata np. lata 80-te.

Dosadniejszych określeń chciałby się użyć, prawda? Przypomnę, że pisze to facio co deklarował walkę z chamstwem w necie.
Zakłamany jak stary cap.

Kamienie ? Od razu za jaja i na latarnie. Albo tak jak z Causescu.

>"I na ch.. ci kamienie przed monitorkiem?"
>po to żeby się czasem trzasnæć w łeb dla odzyskania równowagi emocjonalnej.

Kamienie zawsze były i na zawsze pozostaną narzędziem demokracji bezpośredniej gdy Suweren musi wyregulować niewłaściwą interpretacje Jego woli przez wybranych przedstawicieli lub zrobić drobną korektę tej woli w związku z jej nadinterpretacją.

Suweren wyraził swoją wolę podczas niedawnych wyborów parlamentarnych.

"...lub zrobić drobną korektę tej woli w związku z jej nadinterpretacją."

Tak, tak. Wiemy że miejsce na demokrację i wolność słowa jest tylko tam gdzie wam to odpowiada. Stąd ta chęć korygowania kamieniami woli Suwerena.
Nie ma to jak wrzask przegranych o poranku.

Wrzask?
Kwik raczej. I skamlanie "u mamusi" w Brukseli. Kpt. Schettino już wzywa UE do kontroli kontroli. A jeszcze forum ONZ pozostało ;)

Ktoś jest w stanie wyobrazić sobie tych skamlaków na ulicach z kamieniami w rękach? Choćby naszych forumowych "bohaterów" zza ekranika? Szybka interwencja psiarni to byłoby dla nich najlepsze, co by ich mogło spotkać.

PiS stworzył system kontroli podlegały sobie, wybrał KRS I obsadzil poslusznymi sobie I ze swojego nadania ludźmi ( widzieliśmy sposób wyboru wladz KRS) .Tenże KRS wybral sędziów do rozstrzygania o ważności wyborów. . Jeżeli dla was (pijaczka z Oruni i pająka) jest wszystko w porządku, gdy organ co do którego są ewidentne dowody że powstał z politycznego nadania, wybiera komisję do rozstrzygania o ważności wyborów, to nie ma sensu z wami dyskutować. Nawet gdyby rzeczywiście pojawiły się błędy w czasie liczenia głosów I zostały poprawione w procedurze rozpatrzenia protestów wyborczych, to kto w to uwierzy? PiS swoimi działaniami w wymiarze sprawiedliwości doprowadził do braku zaufania I upolitycznienia tych instytucji.

Nie ma to jak wrzask przegranych o poranku.

Bez względu na wynik tych czy innych wyborów - w moim życiu i waszym życiu nic się nie zmieni.
Cieć z domu starców nadal będzie jeździł bmką za tysiaka i nadal będzie samotnym pijaczyną marzącym o średniej krajowej.

> organ co do którego są ewidentne dowody że powstał z politycznego nadania, wybiera komisję do rozstrzygania o ważności wyborów

Ewentualnego ponownego przeliczenia głosów dokonuje się pod nadzorem właściwego miejscowo sądu rejonowego, zatem pitolenie o politycznym nadaniu organu rozstrzygającego jest z de.. wzięte.

właściwego miejscowo sądu rejonowego

w którym są już właściwi ludzie.

"Bez względu na wynik tych czy innych wyborów - w moim życiu i waszym życiu nic się nie zmieni."

Fakt. Ty będziesz dalej onanizował się przed monitorem podczas obrzucania obelgami forumowiczów mających inne poglądy a my dalej będziemy żyli tak jak żyjemy.

Pajeczak, po cholere to zaklamanie?
Nie jest prawda, ze cale twoje zycie to forum? Nie jest prawda, ze jest to twoje zycie do tego stopnia, ze szukales tu kolegow i kolezanek, ze organizowales dla nich ogniska i pogadanki??
Po co sie teraz kreujesz na kogos kim nie jestes?

P ma racje, nic sie u was nie zmieni. U mnie zmieni sie to, ze bede placil wiekszy zus itp.

"Pajeczak, po cholere to zaklamanie?
Nie jest prawda, ze cale twoje zycie to forum?"

Moje? Przecież to ty i twoi koledzy siedzicie tu po całych dniach tocząc pianę z tępych pysków i szukając okazji do kolejnej nawalanki. Ale jak człowiek żyje z cieciowania w stoczni to musi jakoś wyładować frustrację bo inaczej wybuchnie. W jednym masz rację. Po co to zakłamanie.

Moje?
Tak twoje. Nie znam drugiego człowieka, który byłby w tak żałosnej sytuacji żeby musieć szukać kolegów w necie.

Przecież to ty i twoi koledzy siedzicie tu po całych dniach tocząc pianę.
Jeśli ktoś śledzi to forum to wie, że to świat twój, badylaka i wam podobnych.

szukając okazji do kolejnej nawalanki
ty takich okazji nie szukasz. twój koleś badylak już z pewnością nie szuka.

Ale jak człowiek żyje z cieciowania w stoczni
a kto z tego żyje? ty? twój koleś żyje z cieciowania w domu starców.

Po co więc udajesz? Jesteś jak ten koleś z filmu "Sala samobójców", który żył netem i był tam bohaterem a w realu kaleką.

"Jeśli ktoś śledzi to forum to wie..."

.. że jesteście tylko zwykłymi agresywnymi trollami. Chętnie podyskutowałbym na ten temat szerzej ale nawalanka z sfrustrowanym życiowymi niepowodzeniami i**otą jest jak taplanie się że świnią w błocie. Po pewnym czasie orientujesz się że świni się to po prostu podoba. Tak więc życzę przyjemnego onanizowanie się.

@cieciu stoczniowy:

Ani ty, ani twoje klony nie wierzycie sami w to, co piszecie. A generowanie bzdur pod publiczkę ma sens jedynie, jeśli takowa istnieje i daje się na te bzdury nabierać. Tutaj takowej brak. Zatem albo jesteś(cie) niebyt rozgarniętym (eufemizm) trollem, albo przekonujesz(cie) jedynie samego siebie - ale to już zagadnienie natury medycznej, którym powinni zająć się specjaliści.

Krzyż, a jak tam losy waszego spotkania w realu przy przeprawie promowej? Nie śledziłem do końca wątku.

A jak mogło być? Gdynianin i Prawda kolejny raz stchórzyli.
Obrz.gać zza monitorka to jednak sporo łatwiejsze niż stanąć twarzą w twarz.

i**otą jest jak taplanie się że świnią w błocie

Słowa faceta, który deklarował walkę z chamstwem w necie.
Zrób ognisko dla wirtualnych kolegów. Tylko do tego się nadajesz.

Badylak -> ciekawostki z życia

1. Facet 60-letni
2. Facet samotny, nie ma żony, nie ma dzieci, nie ma swojej rodziny
3. Pracuje jako cieć w domu starców i sprzedaje polisy po 2 dychy (z czego 3 zł dla niego)
4. alkoholik pijący do tego stopnia, że robi pod siebie (co opisywała tu szczegółowo jego ex Iza)
5. mieszka na starej Oruni w rozpadającej się ruderze, opalanej drewnem
6. jeździ BMW z lat 90-tych o wartości kraty piwa (motto: moje BMW jest może i stare ale jest czerwone i ma znaczek BMW, na dzielni wśród lumpów jestem najlepszy)
7. bez przyszłości i sensu życia

Ten człowieczek poucza innych. Żałosne taplanie się w łajnie.

Aż 7 punktów?
Długo tym razem dochodziłeś.

Współczuje ci.
Życie pozbawione sensu i celu.

Opisać kogoś w 7 punktach..... no, no.....Ja bym podsumował to w jednym zdaniu.

Mozesz to zrobic?