Jeżdziłem co prawda tylko godzinę przed egzaminem (kurs robiłem gdzie indziej), ale już na podstawie tego krótkiego czasu widać, że Artur to prawdziwy profesjonalista.

Kurs przeprowadzony bez zbędnego gadania o byle czym, każdy manewr szczegółowo omówiony (nawet gdy był przeze mnie wykonany prawidłowo otrzymywałem informacje, że było dobrze i żeby pamiętać o tym i o tym, bo to naczęstsze błędy itp.).

Wykupiona godzina zamieniła się w 70 minut - widać było, że instruktor chce mi przekazać jak najwięcej w krótkim czasie, a nie czmychnąć po następnego klienta po 50 minutach (niestety nie udało mi się umówić na więcej lekcji, Artur jest rozchwytywany na wszystkie strony i w sumie się temu nie dziwię; a ja trochę za późno zadzwoniłem...).

Co do przekazu merytorycznego, dowiedziałem się o paru rzeczach, których nie wiedziałem po kursie, a na których mógłbym się naciąć na egzaminie. Jeśli chodzi o praktykę, odwiedziliśmy parę podchwytliwych miejsc, które podobno upodobali sobie egzaminatorzy.

Atmosfera bardzo wyluzowana i przyjemna, a instruktor opanowany. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tej dodatkowej godziny. Tym bardziej, że właśnie zdałem egzamin praktyczny w PORD. :-)