Dziwne są odezwy aktorów i osobowości telewizyjnych ze szpitali. Zaczął to trzeciorzędny aktor z seriali filmikiem z komórki nagranym w szpitalu. Potem był taki z lekka zniewieściały pan wicherek, co się nazywa Kret, bardzo przekonująco sapał i dyszał. Ostatnio Andrzej Piaseczny z rurką w nosie. Wyglądał zdrowo, wypowiadał wyuczone kwestie. Mniejsza o to, czy to są ustawki, ale oni wszyscy apelują o noszenie masek, trzymanie dystansu, stosowanie restrykcji. I to brzmi tak, jakby oni nie stosowali, skoro się znaleźli w szpitalu. A jeśli stosowali, to to wszystko jest psu na buty skoro tam trafili.
Na logikę to powinni być pokazywani aktorzy, którzy mówiliby, że są zdrowi bo noszą maskę itd.
Bank rozbił lekarz, co śpiewa w zespole Elektryczne Gitary. Najpierw w każdym wywiadzie podkreślał, że stosuje ścisłe rygory i jest zdrowy. Potem pochwalił się zaszczepieniem Astrą. Następnie zwierzył się, że miał po tym preparacie 3 dni całkowicie wyjęte z życiorysu przez bardzo poważne powikłania poszczepienne. A potem trafił w ciężkim stanie do szpitala z pozytywnym testem na covid. Twierdzi, ze cały rok bardzo się starał, a zachorował akurat po drodze na sczepienie albo plus minus kilka dni w tym czasie.
To nie jest narracja dla normalnych ludzi. Ekspert ogłosił światu, ze covid może powodować zakrzepy krwi. I on to powiedział w czasie, kiedy zaczęło być głośno o tym, że Astra i J&J powodują taki skutek uboczny. To ja się zastanawiam, czy NOPy nie będą po prostu podciągane pod covid. Podobnie jak skutki całej operacji walki z covid, które oceniać można już na 110 tys nadprogramowych, mniej lub bardziej przedwczesnych zgonów. Dramatem jest to, ze nikt poza jednym doktorem z Przemyśla nie leczy covid. Podłączenie pod rozsadzający płuca respirator trudno leczeniem nazwać. No jest jeszcze ta terapia podawania osocza ozdrowieńców, ale o żadnej oficjalnej i skutecznej terapii farmakologicznej to ja nie słyszałem.
6
5
