Drodzy sąsiedzi chyba czas najwyższy abysmy wspolnie powalczyli o normalnosc na naszych ulicach mowa o drogach a raczej ich braku.Najlepiej niech wysypia cale cegly i pustaki a my kupimy traktory i bedziemy dojeżdżać do naszych domow to jest kpina.Zapomnialem jeszcze kazdy powinien dostac z gminy dobrą latarke jak nie jest zmotoryzowany aby móc trafic do siebie katastrofa jak w średniowieczu. Pozdrawiam wszystkich i czekam na propozycje

a ty skąd się przeprowadziłeś.? chyba miałeś oczy otwarte i jasny pogląd na to gdzie przychodzisz. jak nie pasuje to wypad na miejsce skąd przyszedłeś

Jeżeli "tak zawsze było" to nie znaczy, że zawsze tak musi być. Jeżeli coś nam przeszkadza w funkcjinowaniu, należy dążyć do zmiany, to normalne podejście..

tak sie kolega zbulwersował że może Ty wysypujesz nam cegły na drogę

Brak tutaj większości wygód miasta - nie ma dróg, jak popada to na spacer chodzisz w kaloszach bo naokoło sama rozwodniona bagnista glina, a cegły wysypane na drogę to katastrofa dziurawią opony w naszych autach.

Latarkę i gumofilce :)

Widać, że większości odpowiadają takie warunki jakie panują a jeśli już ktoś chce wyjść z inicjatywą zmiany to od razu przesadza. Mamy prawo mieszkać w lepszych warunkach w końcu za coś płacimy podatki. Mnie też denerwuję to że do głównej drogi jadę prawie 10 minut a nie mniej. Nawet na spacery nie chce się chodzić bo jest wszędzie błoto aż po kostki.

Bardzo fajnie że ktoś wychodzi z inicjatywa popieram

od tych kamieni gruzu na Pszennej w zeszłym roku przebiłem oponę

sami mieszkańcy ulicy wyliczyliśmy koszt zakupu płyt jumbo od producenta a do gminy złożyliśmy pismo o ich położenie i udało się , mamy czyściutko i suchutko trzeba tylko chcieć

Kolego możesz resztę mieszkańców cmoknąć w łapkę bo pośrednio twoi współmieszkańcy wprowadzili zakaz jazdy ciągników
Więc możę poradzisz innym aby kupili se Ferari ?