Re: co dobrego na święta??
Ola - nie robię mięsa wg jakiegoś przepisu :] przyprawiam wg nastroju ;) co mi wpadnie w ręce :] dzisiaj dałam 2 łyżki oleju, dużo tymianku, czosnku, trochę jarzynki, zieloną czubrycę, w ręce wpadła mi końcówka marynaty staropolskiej - to dodałam :] dosypałam ziół prowansalskich :] wszystko wymieszałam, posmarowałam szynkę, obłożyłam plastrami czerwonej cebuli, włożyłam do miski, zakryłam folią aluminiową i niech się "przegryza" do rana :] rano włożę w rękaw i upiekę :]
każde mięso tak traktuję :] dzisiaj nie sięgałam wcale po przyprawy na górnych półkach ;) (mam przyprawy na 2 półkach, parapecie i w szafce na 1 półce) wykorzystałam tylko to, co miałam na parapecie ;) dlatego np. zabrakło rozmarynu ;) bo jest na półce ;P
czasem dodam miód/wino wytrawne/musztardę/keczup/powidła/ocet winny lub sok z cytryny :)
ogólnie robię totalny mix przypraw i ziół :]
jak mam natchnienie, to dziurawię mięso nożem i w te dziurki wkładam plasterki lub paski czosnku :] albo kawałki liści laurowych :] i tak zostawiam na noc(oczywiście do tego przyprawy i zioła na mięso)
w Zepterze jest jeszcze fajniej - mocno podgrzewam patelnię, odkrywam ją, wkładam mięso i obsmażam z każdej strony na rumiano, później przykrywam i dalej samo się robi :] bez użycia tłuszczu ;] czasem trzeba podlać lekko wodą :]
a schab jutro zrobię wg przepisu Asiuni http://forum.trojmiasto.pl/domowe-wedliny-t188983,1,16.html z 1 postu ;) (tylko na kuchence gazowej inaczej trzeba gotować)
0
0