dariusz b - opinia
nie mam w zwyczaju komentowania.. Aczkolwiek smutek mnie dopadl po wizycie w tym klubie, chciałem wydać sporo pieniędzy, bo jedno szczęście stać mnie na to, top-premium? w czym? barmani nie potrafia zrobić mojej Kobiecie Cosmopolitana, ja zamawiam manhattan i dostaje w szkle od whisky, proszę o belvedera pomarańczowego z sokiem to dostaję śmierdzącą finlandię mango.. Przykre to, przerost ambicji, wpakujcie pieniążki w obsługę, bo pseudo barmanow i kelnerek to jest bez liku. Pozdrawiam i odradzam, bo o calej reszcie nie warto sie rozpisywac.