dla każdego coś miłego
Plażę uważam za bardzo miłe miejsce. Najlepiej przyjść wieczorem, latem, zamówić pysze Żywe i patrzeć w morze...A co do lokalu. Obsługa sympatyczna - choć tęskno za (spontaniczną) Irminą. Piwo (JEDYNE !!!!!) w Sopocie Żywe i Koźlak lane z kija - rewelacja. Jeśli chodzi o jedzenie to rybek nie jadłam, niestety nie dysponuję takimi zasobami pieniężnymi. Na szczęście dla takich jak ja jest pieczywko czosnkowe i zagrycha :D może w przyszłości będzie coś równie dobrego i taniego do jedzenia.
Koncerty szantowe to był strzał w dziesiątkę. Środy Bazunowe też sobie chwalę. Brakuje mi tylko wieczorów z filmem.
Ogólnie uważam, że miejsce jest bardzo urokliwe :D można przyjść na romantyczną kolację, spotkanie np. z Szefem, zorganizować szalone urodziny, lub poprostu wpaść na Żywe.
PROSZę NIE ZMIENIAJCIE SIę !!! (no może ceny rybek ;) )
Koncerty szantowe to był strzał w dziesiątkę. Środy Bazunowe też sobie chwalę. Brakuje mi tylko wieczorów z filmem.
Ogólnie uważam, że miejsce jest bardzo urokliwe :D można przyjść na romantyczną kolację, spotkanie np. z Szefem, zorganizować szalone urodziny, lub poprostu wpaść na Żywe.
PROSZę NIE ZMIENIAJCIE SIę !!! (no może ceny rybek ;) )