jak jest z tą ekonomią UE?

Witam,

na wstępie dodam, że chce się czegoś dowiedzieć, a nie przekazać swoje "myśli".
Zależy mi na w miarę "prostym" wyjaśnieniu kwestii z tytułu. Oczywiście mogę doszukiwać się wielu tematów w necie, ale być może znajdzie się, ktoś kto w "przystępny" sposób to omówi.

Głównie nurtuje mnie kwestia dofinansowania Polski, a więc:
- skąd są wszystkie dotacje UE dla Polski (kto jest fizycznym "sponsorem")?
- czy Polska będzie musiała zwrócić te pieniądze? (jeśli tak, to czy jest to oprocentowane)
- o jakie pieniądze stara się rząd Tuska (w mediach można znaleźć info na temat 300 mld o które walczą nasi ministrowie)? (czy kasa do oddania, jeśli tak to jakie %)

* Jeśli na to wszystko składają się podatnicy UE, to jak to jest z kryzysem, tzn jak to możliwe, kraje x z UE składają się na państwa y z UE skoro wszyscy są gdzieś zadłużeni; to kto jest sponsorem??

Pozdrawiam i z góry dzięki za odp.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

http://www.funduszeeuropejskie.gov.pl/OrganizacjaFunduszyEuropejskich/Strony/czymsafundusze.aspx
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

> to kto jest sponsorem??

Ty, Twoje dzieci i wnuki
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

Ok, może moje pytanie będzie głupie, ale ciężko znaleźć na te pytanie odp, mianowicie jaki jest cel UE?

Na logikę, po co bogate kraje maję wspomagać "biedne"? Czy kierują się jakimś dobrem biedniejszych? Rozumiem, że otwarcie granic, wspólna waluta nie jest celem nadrzędnym?
Wydawało mi się, że w polityce zagranicznej każde Państwo kieruje się przed wszystkim swoją korzyścią, więc po co w takim wypadku wspierać słabszego?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

Słaba prowokacja. Poćwicz jeszcze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

słaba ucieczka od odp. Staram się logicznie podchodzić do sprawy. Często mówisz o argumentach, wręcz "walce" na argumenty. Więc może to będzie dobry temat na taką "arenę".

Postaraj się biednemu dziecku Wolaka w prosty sposób wytłumaczyć dlaczego warto być w UE?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

Widzisz, jak łatwo się przyznałeś do prowokacji? Żałosny wolaku...

Odpowiem prosto - warto być w UE, bo razem jest raźniej i lepiej. Proste, prawda? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

Halewicz, jak wspomniałem na początku chce się czegoś dowiedzieć i to jest prawda.

Nie bardzo widzę sens UE dlatego zadaję proste, wręcz "trywialne" pytania, które mają wyjaśnić cel tej "świętej organizacji". Jeśli umiesz na nie odp to świetnie może mnie przekonasz, więc próbuj a nie szukaj spisków i prowokacji!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

Przecież ci odpowiedziałem - prosto, tak jak prosiłeś.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

nie kupuje tego, jak świat długi i szeroki takiej miłosierdzia chyba jeszcze nie było (oczywiście po za Jezusem). USA wspierała militarnie nie tak dawno Afganistan by później z nimi walczyć
A więc poproszę o trochę szczegółów. Moje wątpliwości argumentuje "prostą" ilustracją:
- jeśli dam 500 zł osobie, która zarabia 100 zł, żeby np kupił sobie np zmywarkę (dostał na zmywarkę bo wszyscy w sąsiedztwie mają ją też); nie zwiększają mu się przychody miesięczne, za powiedzmy 10 lat sąsiedzi będą mieli lepsze zmywarki, a tegoż sąsiada nie będzie stać na lepszy model, a stary się popsuł; czy bogaci sąsiedzi kupią mu znowu lepszy sprzęt??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

To nie kupuj - to ty masz problem, nie ja.

Każdy związek ludzi/państw/organizacji służy do wzajemnego wspierania się - tak jest również z UE. Skoro tego nie rozumiesz, to już nic na to nie poradzę. A podany przez ciebie przykład, to tzw. pytanie z tezą:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

jaki POdejrzliwy :-)
Paranoja nieWolaka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

Czemu paranoja? o_O Chyba naprawdę nie rozumiesz pojęć, których używasz w nieodpowiednich miejscach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

hymm, moim zdaniem każdy związek ludzi/państw/organizacji przede wszystkim ma jakiś cel. Np ludzie przeważnie wiążą się, aby założyć rodzinę, mąż i żona mają określone zadania (np praca, opieka nad dziećmi itd) nie ma tak, że jeden z rodziców jest dodatkowym "utrudnieniem" i oboje korzystają z pracy jednego. Państwa np podpisują pakt o wzajemnym wsparciu militarnym w wypadku agresji na jednego z nich; organizacje/firmy łączą się/podpisują umowę gdy mają wspólny cel.
Wszystkie związki służą własnemu dobru!

Dlatego wciąż nie widzę sensu bezinteresownego wspieraniu biednych, który chyba ma na celu UE??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

Nie widzisz i nie zobaczysz - bo nie chcesz... Codziennie korzystasz z dobrodziejstw środków z UE, nawet sobie z tego nie zdając sprawy.

Takie myślenie przypomina mi trochę skrajnych lewaków-rewolucjonistów z okresu buntu lat 70-tych. Wypasienie na dobrym jedzeniu, wolności słowa i demokracji, dobrze ubrani, bez problemów finansowych, z dobrych i zamożnych domów...chcieli wprowadzać idee komunizmu za pomocą bomb (patrz RAF).
Swoje spotkania rewolucyjne odbywali w oparach dobrego tytoniu, pijąc dobry alkohol, a umyślny dostarczał z pobliskiej restauracji dobre jedzenie. W takim klimacie debatowali, jaki to ten świat zachodni jest zgniły i jakież to purystyczne piękno jest w obliczu ZSRR.

I per analogiam, osoby nie zdające sobie sprawy z korzyści, jakie stały się udziałem Polski po 2005 roku, pomstują na UE, codziennie korzystając z dobrodziejstw bycia jej członkiem - istna hipokryzja...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

> jaki jest cel UE?

To ja Ci odpowiem maksymalnie prosto:
Celem pierwotnym była swoboda wymiany towarów, usług i ludzi.
I to działało bardzo dobrze.
Do czasu aż ktoś (a raczej grupa ktosiów) nie zauważyła, że mozna z tego wyciągnąć niemałą kasę.
Gigantyczne przepływy finansowe pozwalają eupolitykom i eurobiurwom życ jak pączek w masle - bo z samego pyłu z liczenia tej kasy można się nieźle nażreć.
I Unia zaczęła pęcznieć w błyskawicznym tempie - jak każdy nowotwór.
I jak każdy nowotwór, zabije w końcu organizm na którym pasożytuje.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

Sadyl, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Gdybyś był beneficjentem tych środków, absolutnie zmieniłbyś zdanie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: jak jest z tą ekonomią UE?

@ Nehemiasz

Musi Pan wrócić do zakończenia II WŚ i do planu Marshalla. Po co Amerykanie dali europejczykom pieniądze w ramach planu Marshalla ? W następnej fazie sami europejczycy poszli o krok dalej i, pamiętając o traumie wojennej, powołali Wspólnotę Węgla i Stali, ktora przekształciła się potem we Wspólny Rynek, ktory z kolei przekształcono w bardziej polityczną UE. Korzyść zaś była taka, że wspólne interesy dawały korzyści wszystkim redukując możliwość kolejnego konfliktu. Motywy były całkiem proste, co nie znaczy, że pozostały takie same aż do chwili obecnej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Karol Nawrocki vel Tadeusz Batyr (12 odpowiedzi)

Niedawno w ogólnopolskich mediach toczyła się i toczy dyskusja dotycząca osoby niejakiego Karola...

Czy Donald Tusk to faszysta? (71 odpowiedzi)

Witam szanownych forumowiczów, rozważam kto jest kto na scenie politycznej. Zaczynam się...

Jak uczucia po wynikach wyborów? (11 odpowiedzi)

Moim zdaniem obaj kandydaci dalecy od ideału. Tragedią jest to, że wybór jest pomiędzy złem a...