Dziewczyny, właśnie się zastanawiamy nad kolejnością na weselu: kiedy tort, kiedy oczepiny??? jak będzie u Was?

Tort po obiedzie a oczepiny po 12

tort o 24 a po torcie oczepiny

oczepiny o 00, tort po czyli ok 1:00

Bardzo korzystna "kombinacja" to tort o godz. 11, a o 12 oczepiny. Goscie zdążą nasycić się torcikiem, jeszcze troszkę potańczyć, i spokojnie przygotować się do oczepin.

a tak wogule, to ja uważam że tort to niepotrzebnie wywalone pieniądze
pracowałam jako kelner na weselach przez rok
zawsze tort zostaje
nieliczne osoby go jedzą
po prostu takie ilości kremu i słodkiego nie komponująsiez dużą ilością alkoholu wypijanego na weselu
tego po prostu nikt nie je, w obawie przed wiecie czym
wiec jest tak, że rozdaje sie torta,
goście to rozgrzebują
a obsługa potem zbiera niezjedzone kawałki
a niektóre nawet nieruszone

ale niestety trzeba wywalić te 5 stów, bo "tradycja"...

Dlatego własnie tort lepiej podawać grubo przed północa, niż po.

ale to nie gra roli kiedy się go poda
zawsze zostaje

Spotkałam się z takim rozwiązaniem, jak napisał MUZYK1, o 23 tort, o 24 oczepiny, to rzeczywiście korzystny układ. Chociaż z drugiej strony może warto zastanowić się, czy nie podać tortu zaraz po obiedzie, jako deser, bo pewnie wtedy wszyscy chętnie zjedzą z kawką.

To tez dobra propozycja. Dogadajcie się tylko z zespołem, żeby przed tortem zagrali jakies famfarki, i żeby podegrali jakąś pioseneczke, kiedy bedziecie kroic torcik. To 'wyciąga" gości zza stołu, a i Wam umili czas krojenia torcika. :))))))))

a wiecie co, dobry pomysl kurcze z tym tortem do kawy. Faktycznie jak kazdy skubnie ciasta (chcę zamowic trzy rodzaje z Delicji), to nie ruszy po kolejnych toastach i przystawkach ani okruszka tortu, popatrzy, rozgrzebie i tyle. A tak wczesniej bedzie musial i juz!

z tym tortem to taka tradycja...
sama tez nie jem tortow do alkoholu, ale u nas po obiedzie sie go nie podaje
tylko w nocy....
chcialabym jednak, zeby ciasta staly na osobym stoliku i kto ma ochote siegnie po nie do kawy po obiedzie

tradycja nie madra

.22 tort, 12 oczepiny.

Gramy na weselach ponad 20 lat i tort po obiedzie to najglupsze co moze byc. Goscie są najedzeni i nie jedzą wtedy tortu. Najlepszy moment to okolo 3h po obiedzie przed północą napewno bo wtedy to juz za duzo procent maja w sobie