mama Amelki - ocena
Kiedy przyszła pora na podjęcie decyzji o tym, do jakiego żłobka zapisać córkę, wybór był prosty. Do Grzechotki chodził kilka lat wcześniej mój syn i już wtedy byłam bardzo zadowolona. Córka jednak była zupełnie innym dzieckiem, które dużo trudniej się adaptowało w nowym miejscu, często wśród obcych płakało i byłam pewna, że adaptacja będzie trwała bardzo długo. Tak jednak nie było -chociaż córka faktycznie potrzebowała nieco więcej czasu na zaklimatyzowanie się niż
jej rówieśnicy - to tak naprawdę już od samego początku widziałam pozytywne zmiany w jej
zachowaniu, z każdym dniem coraz lepiej radziła sobie w kontaktach z innymi, a ciocie -
wszystkie bez wyjątku - bardzo polubiła. Dzięki
temu sam proces adaptacji przebiegł właściwie bezproblemowo. Teraz Grzechotka jest miejscem, do którego moja córka bardzo lubi chodzić, a ja jestem spokojna, że jest tam nie tylko dobrze zaopiekowana, ale też rozwija się na wielu płaszczyznach i po prostu fajnie spędza czas. Szczerze polecam Grzechotke każdemu rodzicowi!
jej rówieśnicy - to tak naprawdę już od samego początku widziałam pozytywne zmiany w jej
zachowaniu, z każdym dniem coraz lepiej radziła sobie w kontaktach z innymi, a ciocie -
wszystkie bez wyjątku - bardzo polubiła. Dzięki
temu sam proces adaptacji przebiegł właściwie bezproblemowo. Teraz Grzechotka jest miejscem, do którego moja córka bardzo lubi chodzić, a ja jestem spokojna, że jest tam nie tylko dobrze zaopiekowana, ale też rozwija się na wielu płaszczyznach i po prostu fajnie spędza czas. Szczerze polecam Grzechotke każdemu rodzicowi!