mieszane odczucia
kilka lat temu chciałam założyć aparat ortodontyczny. trafiłam tam z polecenia do pani doktor ( nie pamiętam imienia) brunetka ponad 30 lat ma dwie specjalności jest ortodontką i stomatologiem. niesamowicie naciąga ludzi, trafiłam tam z ponoć wyleczonymi zębami a ona doszukała się kilku następnych do leczenia. na początku jej wierzyłam a potem zorientowałam się ze trochę w tym ściemy. nie chciałam się wiązać z ta ortodontka na jeszcze dłużej kiedy by założyła aparat bo nie wiadomo co by wymyślała. dodam ze usługi były mega drogie i długo się czekało na wizytę. dla mnie był to nieetyczny lekarz.
chyba jej nazwisko zaczyna się na p
chyba jej nazwisko zaczyna się na p