Pare pytan do doswiadczonych mam:
1. Jesli zamrożę warzywa surowe (np.marchewkę,pietruszkę,brokuły,kalafiora itp.- głównie warzywa na zupke dla dziecka), bądź kupię gotową mrożoną włoszczyznę, to czy po rozmrożeniu i ugotowaniu z niej zupki mogę taką gotową zupkę ponownie zamrozić?
2. Czy jak zamrożę surowe mięso i potem je rozmrożę i ugotuję to czy mogę je ponownie zamrozić?
3. Ile czasu mogę przechowywać zamrożone jedzonko dla dziecka?

produkty raz zamrożone nie mogą być ponownie zamrażane.

mięso które rozmrozisz, przykładowo mięso mielone i zrobisz z tego np kotlety lub jakies klopsiki , możesz to gotowe danie ponownie zamrozić

wiele razy tak robiłam i nigdy nikomu nic sie nie stalo.

pytanie 1 i 2 - Tak na 100% mozesz po obróbce cieplnej gotowe danie mrozić
pytanie 3 - myślę ,ze ok. miesiąc

"produkty raz zamrożone nie mogą być ponownie zamrażane." - oznacza to ,ze jak masz zmrożone mięso np. mielone wyjmiesz je i rozmrozisz ale nic z niego nie zrobisz i zamrozisz je ponownie to tak nie wolno robić właśnie - musisz je poddac obróbce cieplnej i gotową potrawę mozesz mrozić

Też uwarzam że jak rozmrozisz mięso lub warzywa i coś ugotujesz z nich to możesz zamrozić takie danie.
Ja osobiście wolę nie mrozić,a zagotować w małym słoiczku.Tak samo jak weki.
Tylko nie wiem jak długo możesz to trzymać zamrożone.Poszukaj w necie,kiedyś znalazłam fajną rozpiskę,co jak długo mrozić.

Dzieki bardzo za odpowiedzi. Cos mi switalo, ze po poddaniu obrobce termicznej mozna ponownie mrozic ale wolalam sie upewnic.
Jesli chodzi o to, ile czasu mozna mrozic to mam problem. W necie znalazlam rozne info. Ze tylko pare dni, ze do m-ca, a nawet do 3 m-cy. Zglupialam i dlatego pytam.
10 lutego zrobilam Synkowi pare obiadkow ze swiezych warzyw i dzis okazalo sie, ze jeszcze jeden obiadek sie uchowal. Chcialabym Go jutro podac ale sie waham ...

Ja trzymałam miesiąc, a czasem nawet dłużej jak mi zostało i małej nigdy nic nie było.

Z terminem mrożenia zależy od temperatury w Twojej zamrażarce. Poszukaj na portalach o karmieniu piersią i mrożeniu pokarmu bo pamiętam, że w takich miejscach często podają do ilu miesięcy właśnie w jakiej temp. a teraz nie mam czasu szukać. Myślę, że jedzenie dla dziecka tak jak mleko właśnie.